"Ewa Kopacz chwali te kobiety, które zamiast przygotowywać święta - stoją przed Sejmem i sądami" - tak brzmi najczęściej udostępniany dziś pasek TVP Info. Internauci kpią, że osoba pisząca te słowa, świadomie lub nie przyznała, jaki w rzeczywistości ma stosunek do kobiet. - Kobiety do miotły i garów. Sprawy publiczne tylko dla facetów? - drwi na Twitterze z przekazu telewizji publicznej Jan Grabiec, rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej.
Wraz z Radą Krajową PO do TVP Info powrócił również temat protestów opozycji z grudnia 2016 roku. To wtedy doszło do zablokowania mównicy przez posłów, którzy uznali, że sposób w jaki PiS proceduje poprawki do ustawy budżetowej jest nielegalny. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński przeniósł wówczas obrady do Sali Kolumnowej, w której według części posłów nie było warunków do głosowania. Wydarzenia te wywołały masowe protesty m.in. pod budynkiem Sejmu, zaś w prorządowych mediach określono je mianem "puczu".
Równo po roku TVP Info przypomina o protestach nie tylko na paskach atakujących Radę Krajową partii opozycyjnych. W sobotniej ramówce dwukrotnie pokazany zostanie film "Pucz".