PolskaPasażer z podejrzeniem malarii na lotnisku Chopina. "Wszyscy są bezpieczni"

Pasażer z podejrzeniem malarii na lotnisku Chopina. "Wszyscy są bezpieczni"

Na pokładzie samolotu z Brukseli do Warszawy przyleciał pasażer z podejrzeniem malarii. Mężczyzna został przewieziony do szpitala zakaźnego. Władze lotniska Chopina zapewniają, że pracownicy oraz inni pasażerowie są bezpieczni.

Pasażer z podejrzeniem malarii na lotnisku Chopina. "Wszyscy są bezpieczni"
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Alexander Chaikin

13.07.2018 | aktual.: 13.07.2018 16:18

- Około godz. 12:45 na Lotnisku Chopina wylądował samolot linii PLL LOT z Brukseli. Na jego pokładzie znajdował się pasażer z podejrzeniem malarii. Służby ratownicze i medyczne Lotniska Chopina podjęły działania zgodne z procedurą przewidzianą w takiej sytuacji - poinformował dyrektor biura marketingu i PR na Lotnisku Chopina Hubert Wojciechowski.

Chorego pasażera przewieziono karetką do szpitala zakaźnego. - Ze względu na fakt, że nie było podejrzenia choroby, szczególnie niebezpiecznej, pozostali pasażerowie po wypełnieniu specjalnych kart lokalizacyjnych mogli opuścić samolot - tłumaczył Wojciechowski.

Sprzęt, który brał bezpośredni udział w transporcie osoby chorej został zdezynfekowany. Lotnisko funkcjonuje bez zakłóceń. Dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT Adrian Kubicki gwarantuje, że zastosowane procedury zapewnią bezpieczeństwo pozostałym pasażerom.

Malaria jest jedną z najpowszechniejszych chorób zakaźnych na świecie - co roku zapada na nią ponad 200 mln osób, z których umiera od 1 do 3 mln. W Polsce notuje się rocznie ok. 50 zachorowań na malarię. Do głównych objawów choroby należą wysoka gorączka, przekraczająca 40 stopni Celsjusza, połączona z dreszczami, nudnościami, wymiotami i bólami głowy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)