Paryż walczy z Airbnb – będą ograniczenia
Nie wszystkie miasta są zadowolone z systemu krótkookresowego wynajmu mieszkań przez portal Airbnb. Paryż postanawia uregulować kwestię „okazyjnych” lokatorów.
Airbnb ma kłopoty w kolejnym europejskim mieście
Airbnb to popularny wśród turystów portal dzięki któremu można wynająć mieszkanie na krótki okres. Nie wszystkie miasta są jednak zadowolone z tego systemu. Paryż w zeszłym roku wprowadził nowe prawo dotyczące wynajmu mieszkań. Zgodnie z nim mieszkania można wynajmować dla turystów na nie więcej niż 120 dni w roku. Pod warunkiem, że przez pozostałe miesiące w roku w mieszkaniu są stali lokatorzy.
Paryż walczy z Airbnb - wysokie kary dla właścicieli mieszkań.
Nowe prawo nakazuje również aby właściciele mieszkań wynajmowanych za pośrednictwem Airbnb mieli numery rejestracyjne uzyskane z paryskiego ratusza. Niestety, na początku 2018 roku nie miało ich nawet 80% z obecnych na platformie Airbnb mieszkań. Paryżanie już w tym roku zapłacili 1,38 mln kar w związku z łamaniem nowego prawa.
Airbnb uważane jest za nielegalny wynajem.
W lutym 2018 roku właściciele Airbnb mieli zaproponować władzom Paryża 7 mln euro, a francuskim miastom – w sumie 13,5 mln euro z tytułu odprowadzania części zysków. Oficjalnie firma Airbnb wspiera nakaz ograniczenia użyczania prywatnych mieszkań na jedyne 120 dni.
Według francuskich urzędników problem nie tkwi w chęci wynajmu lokali przez ich właścicieli, ale w braku konsekwencji wobec Airbnb.
Airbnb w Europie – sprawą ma zająć się Komisja Europejska.
Komisja Europejska zażądała od Airbnb by* firma do końca sierpnia zaprezentowała własne propozycje dostosowania się do europejskich regulacji.*
Warto zaznaczyć, że platforma Airbnb umożliwia wynajem mieszkań na krótki okres czasu w blisko 200 krajach na całym świecie. Airbnb jest obecne w 34 tys. miast, a z usług firmy skorzystało już ponad 400 mln ludzi.