Parys: ludzie WSI podejmowali w mediach akcję przeciwko mnie
Jako minister obrony w rządzie Jana Olszewskiego starałem się przeorientować siły zbrojne na kierunek prozachodni; teraz rozumiem, że niezadowoleni z tego ludzie WSI podejmowali przeciwko mnie akcję medialną - powiedział Jan Parys.
29.01.2007 | aktual.: 29.01.2007 16:02
Według niego, od grudnia 1991 r. do czerwca 1992 r., gdy był ministrem w rządzie Olszewskiego, najważniejsze było właśnie przeorientowanie polityki obronnej. WSI stanowiły wówczas mniej niż 1% stanu osobowego polskiej armii, ale doceniałem ich rolę i dążyłem do zmiany kierownictwa - mówił Jan Parys.
- kwietnia 1992 r. Parys w miejsce kontradmirała Czesława Wawrzyniaka powołał na szefa WSI gen. Mariana Sobolewskiego. WSI zaczęły istnieć od sierpnia 1991 r.
Parys powiedział, że jego dążenie do zmiany kierownictwa WSI stało się powodem konfliktu między nim a "obozem belwederskim", w którym ówczesny szef gabinetu prezydenta Lecha Wałęsy Mieczysław Wachowski "uzurpował sobie prawo do rządzenia wojskiem".
Były minister obrony przypomniał zarazem, że gdy on sam rozmawiał w Brukseli z ówczesnym szefem NATO Manfredem Wernerem, Wałęsa w Berlinie przedstawiał koncepcję utworzenia NATO-bis - międzynarodowej organizacji obronnej państw Europy Środkowej, należących do rozwiązanego Układu Warszawskiego, co nie było konsultowane z polskim rządem.
Pytany o wiedzę na temat agentury WSI w mediach, Parys odparł, że w tamtym czasie "tak dokładnie się tym nie interesował", bo z jego punktu widzenia istotne było, na jaką działalność WSI wydawały pieniądze i dlatego chciał im - poprzez zmianę kierownictwa - narzucić nowy, prozachodni kierunek działalności.
_ Nie myślałem wtedy o rozliczeniach, lecz o bieżącej działalności. Dziś myślę, że przez te kilkanaście lat od 1992 r. nagromadziło się w WSI wiele patologii i trzeba to wyjaśnić, jak wyglądał nadzór nad tymi służbami. Najważniejsze jest jednak, by wojsko nie pozostało bez osłony wywiadowczej i kontrwywiadowczej_ - podkreślił Parys.
W sobotę "Wiadomości" TVP oraz TVP3, powołując się na raport komisji weryfikacyjnej WSI, podały, że na początku lat 90. próbowały przejąć kontrolę nad mediami w Polsce. Według TVP, WSI miały pozyskać 115 agentów spośród przedstawicieli mediów, a także korzystać z pomocy jeszcze większej liczby nieformalnych współpracowników. Raport ma zostać ujawniony w czwartek.