Partyzanci otruli rosyjskich oficerów. Są zgony
Mariupolska grupa oporu "Y" przeprowadziła kolejny udany sabotaż. Podczas rosyjskich obchodów dnia marynarki wojennej na jednym z obiektów wojskowych otruto oficerów. 17 jest w stanie ciężkim.
Partyzanci w okupowanym Mariupolu na południu Ukrainy otruli dwóch rosyjskich oficerów – poinformował w środę na Telegramie Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec władz w Kijowie mera Mariupola. W szpitalu przebywa 15 wojskowych sił okupacyjnych.
Rosyjscy oficerowie zostali otruci podczas świętowania Dnia Wojsk Powietrznodesantowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Białoruskie śmigłowce nad Białowieżą. Nagranie ma być dowodem
"W stanie ciężkim do szpitala trafiło 17 rosyjskich wojskowych. Wczoraj już umarło dwóch oficerów. Los pozostałych 15 jeszcze nie jest pewny" – oznajmił Andriuszczenko.
Jak przekazał, rosyjscy okupanci podejrzewają, że do jedzenia dodano wojskowym "cyjanek i pestycydy".
Skuteczne akcje partyzantów
Mariupol i region zostały zajęte wiosną 2022 roku, od tego czasu Rosjanie aktywnie wykorzystują teren do lokowania tam swoich sił zbrojnych i sprzętu. Siły Zbrojne Ukrainy regularnie uderzają w magazyny amunicji i stanowiska rosyjskiego personelu w mieście.
Ponadto skutecznie działają na miejscu ukraińscy partyzanci. Udaną akcję przeprowadzili m.in. 29 lipca. Podczas działań grupa "Y" mariupolskiego ruchu oporu zneutralizowała trzy jednostki wojskowych ciężarówek, spowodowała znaczne uszkodzenia budynku, w którym mieściła się wojskowa jednostka inżynieryjna okupantów, oraz unieruchomiła sprzęt do produkcji "smoczych zębów".
Przeczytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski