Partyjna gra o wszystko. Politycy PiS dopiero się rozkręcają

W PiS zaczyna się ostra rywalizacja na listach wyborczych. Wystarczy spojrzeć na stan gry w okręgu, gdzie polityczny bój stoczą ze sobą czołowi ministrowie rządu PiS, a gdzie przymierzany na lidera listy jest Paweł Kukiz.

74. posiedzenie Sejmu IX kadencji
14.04.2023 Warszawa 74. posiedzenie Sejmu IX kadencji 
Fot Jacek Dominski/REPORTER
N/z: Jaroslaw Kaczynski
Jacek Dominski/REPORTER Rusza walka na listach. Politycy PiS dopiero zaczynają
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Michał Wróblewski

- Jeśli pyta pan, co z Pawłem, to prezes go czaruje. Chce go na listach PiS. "Paweł, to zaszczyt, że jesteś u nas. Bardzo cenimy to, co robisz". Taka rozmowa odbyła się jakiś czas temu, panowie spotykają się regularnie. Teraz rozmowy są trochę programowe, a bardziej koniunkturalne. Ile, co chcesz, kiedy, jak załatwić - mówi nam polityk PiS.

Tak wyglądają dziś kontakty formacji Kukiz’15 z partią rządzącą. - Paweł Kukiz i Jarek Sachajko w duecie robią więcej niż kilkunastoosobowa grupa posłów. Spotykają się z ministrami, posłami, prawnikami, piszą projekty ustaw i walczą, by przeszły przez Sejm. I dopinają "rzeczy" - relacjonuje nam polityk z obozu władzy.

Inny mówi: - Mega mi imponuje ich pocieszna nadgorliwość. Gdyby Paweł był w naszym klubie, ale tak już formalnie, to wszyscy podnieśliby portki i zaczęli zapier… U nas w okręgu gościa kochają. Serio. TVN go jedzie, a nasi wyborcy traktują go jak ikonę.

Paweł Kukiz zrezygnował z grania koncertów i zarabiania dużych pieniędzy. Zaangażował się w politykę i od 2015 roku jest posłem. W 2019 roku startował z list PSL, ale w tegorocznych wyborach - jak ustaliliśmy - będzie miał ciężką przeprawę. - O ludowcach Paweł chce zapomnieć - słyszymy z jego otoczenia.

- Paweł musi mieć jedynkę, ale w Opolu jest problem. Mamy tam gwardię ministrów plus posłanki. Ciasno. Ciężko będzie wszystkich zmieścić. Rywalizacja zapowiada się ostra - mówi nam polityk PiS zbliżony do partyjnej centrali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kryzys zbożowy zażegnany? Minister rolnictwa nie potwierdza

Posłanki na granicy

Stan rzeczy jest taki: pewne miejsce w okręgu opolskim, jak ustaliliśmy, ma Marcin Ociepa. To wiceminister obrony narodowej, szef stowarzyszenia OdNowa, który w wyniku rozpadu Porozumienia Jarosława Gowina został przy PiS.

- Marcin ma plecy na Nowogrodzkiej, stoją za nim kluby "Gazety Polskiej". Może być spokojny. Rozszerza nam wyborców, jest lojalny. Jedyny jego problem to taki, że nie jest formalnie w PiS. Tyle że nikt w Opolu nie zwraca na to uwagi. Traktują go jak pisowca. Marcin jest wiceministrem obrony. Problem mają "nasi" - słyszymy od naszych informatorów z PiS.

Okręg wyborczy nr 21 do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - woj. opolskie
Okręg wyborczy nr 21 do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej - woj. opolskie © WP

"Nasi", a właściwie "nasze", to posłanki: Violetta Porowska i Katarzyna Czochara. Zdobyły mandaty w 2019 roku, ale - wedle sondaży, które widzieliśmy - są dziś bez większych szans na reelekcję.

- Obie są bardzo zaangażowane. Ale dziś boją się o mandat w Sejmie. Mieliśmy pięciu posłów w ostatnich wyborach w Opolu, teraz sondaże dają nam cztery miejsca. A konkurencja jest dużo większa - mówi nam polityk z centrali PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gorąco po wpisie Terleckiego. Zakpił z Ziobry, szybko dostał odpowiedź

PiS robi miejsce dla koalicjantów

Katarzyna Czochara nie odpowiedziała na naszą prośbę o rozmowę. Violetta Porowska otrzymała od nas wiadomość w piątek 5 maja, ale w tym dniu nie zdecydowała się porozmawiać. Od lokalnych działaczy PiS wiemy, że posłanki są aktywne w terenie, ale przy innych kandydatach - umocowanych w rządzie - politycznie "giną" (jak to ujął jeden z naszych rozmówców). - Listy nie są z gumy. Panie są dla partii zasłużone, mają chęci i życzliwość Nowogrodzkiej, ale to może nie wystarczyć - słyszymy od osób zaangażowanych w kampanię PiS.

Według naszych informacji Nowogrodzka ma z Opolem nie lada problem. To z tego okręgu w roku 2019 kandydowali i zdobyli mandaty: wspomniane Violetta Porowska, Katarzyna Czochara, a także Marcin Ociepa, Janusz Kowalski i Kamil Bortniczuk.

- Dyskusja jest o tym, jak uratować jedną z nich. Strasznie to ciężkie. Kukiza można przesunąć do Wrocławia. Janusza [Kowalskiego – przyp. red.] Nowogrodzka by się chętnie pozbyła ("pogrzebał się w krytyce komisarza Wojciechowskiego, "wali w premiera", ale "stoi za nim twardy elektorat"). Bortniczuk też chciałby iść do Wrocławia (albo do Krakowa ze względu na Igrzyska Europejskie), ale we Wrocławiu jest miejsce zaklepane dla Janusza Cieszyńskiego - opisuje nasz rozmówca z obozu władzy.

Słowem: centrala PiS pozbywa się posłanek. Mandaty z Opola biorą posłowie z koalicji. To przykład, jak bardzo Nowogrodzka będzie zależna od koalicjantów, którzy od lat pracują intensywnie w regionie.

Republikanie znikają

Nasz rozmówca zbliżony do Nowogrodzkiej i znający kulisy negocjacji miejsc na listach przekonuje: - PiS te zmiany akceptuje. Kukizowcy, nawet, jeśli jest ich dwóch, są cenniejsi, bardziej wymagający i - zaryzykuję - ważniejsi niż Solidarna Polska i Republikanie razem wzięci. Te dwie formacje łączy wiele wspólnych idei. Problem jest taki, że Paweł ma trzy osoby, a Ziobro - 20. I Jarosław musi ważyć.

Inny rozmówca, stronnik Zbigniewa Ziobry: - Oczywiście, że całą kampanię będziemy mówili o "przyjaciołach" z list. Natomiast nie będziemy grzecznymi chłopcami. Nazwijmy to "konkurencją", ale jeśli chce pan to nazwać dosadniej, to niech pan napisze: "ostra jazda".

Ziobrysta: - Centrala PiS nam grozi? Że Kukiza zamiast nas wezmą? Mogą się napinać, OK. Ale to im odbiera władzę.

Poseł PiS: - Serio? Mamy swoich 170 posłów w kolejnej kadencji. Ziobryści przyjdą do nas na kolanach.

Polityk z Nowogrodzkiej pytany o małych koalicjantów: - Marcin Ociepa? Jest. Janusz Kowalski? Będzie miał ciężko, bo przegina. Ania Siarkowska? Niekontrolowalna, nie chcemy jej. Adaś Bielan? Republikanów już nie ma. Może ich nie być w ogóle na listach PiS.

Współpracownik prezesa: - Jesteś po trzydziestce? OK, jesteś. Pamiętasz wyniki z okręgów z 2019? Nie? Ja też nie. A prezes pamięta, ma to w biurku. - Jarosław ma wszystko policzone. Wszystko. Każda gmina, każdy powiat. Kto ile głosów zebrał i kto ile może wziąć. Nie będzie sentymentów. Jak jesteś od 20 lat w partii, ale zmniejszasz poparcie w okręgu, to wypadasz - mówi jeden z polityków.

Działacz PiS: - W Opolu mamy dwa nazwiska. Potencjalni kandydaci na posłów. Reszta trwoni potencjał. Viola, Kasia - one walczą, ale nie poszerzają elektoratu. Jarosław powie im: "Drogie panie, dziękuję ze wszystko, co zrobiłyście". Ale w Sejmie ich może nie być.

W 2019 roku w wyborach kandydaci PiS zdobyli w okręgu opolskim pięć mandatów. Najlepszy wynik uzyskała była wicewojewoda Violetta Porowska, a dziś czołowa posłanka PiS z tego okręgu: 38 tys. głosów. Drugie miejsce zajęła Katarzyna Czochara: 23 tys.. Trzeci był wiceminister Janusz Kowalski z Suwerennej Polski: 21 tys. głosów. Czwarty mandat przypadł ministrowi Kamilowi Bortniczukowi (17 tys. głosów), a piąty był Marcin Ociepa (16 tys. głosów), który startował z ostatniego miejsca, a jesienią będzie liderem listy.

Listy kandydatów PiS poznamy najwcześniej w sierpniu. Do tej pory będzie trwała najbardziej wyrównana rywalizacja w historii.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie