Partner Adama Z. pozwie TVP? "Czuje się zniesmaczony"

Partner Adama Z., oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman, zamierza wystąpić na drogę sądową przeciwko TVP. Wszystko dlatego, że telewizja, transmitując pierwszą rozprawę, nie nadążała w wygłuszaniem danych osobowych, w efekcie czego ujawniono m.in. imię i nazwisko mężczyzny. Możliwe, że będzie zakaz relacjonowania procesu.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

Adwokat Oliwia Adamczak, która reprezentuje Adama Z., poinformowała, że jego partner zamierza podjąć kroki prawne przeciwko TVP.

- Kontaktowałam się z partnerem pana Adama. Czuje się dotknięty i zniesmaczony tym, co się stało. Zapowiada, że podejmie wobec telewizji kroki prawne, ale na razie nie mówił mi o szczegółach - potwierdza w rozmowie z poznańską "Wyborczą" pani mecenas.

Telewizyjne stacje informacyjne wniosły o zgodę sądu na utrwalanie przebiegu procesu Adama Z. oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman oraz na prowadzenie bezpośredniej transmisji z rozprawy. Sąd zgodził się na rejestrowanie, ale nie na transmisję. TVN24 i TVP Info zaczęły w tej sytuacji przekazywać sygnał z sali sądowej z kilkuminutowym opóźnieniem.

Jednak w przekazie TVP Info dało się słyszeć m.in. niezagłuszone adresy rodziny oskarżonego, jego partnera seksualnego, dziewczyny z czasów studenckich, świadków zamieszanych w sprawę lub tylko przewijających się przez nią, nazwiska rzekomo zastraszających go w śledztwie policjantów. Pojawiły się też szczegóły współżycia z podawaną z imienia i nazwiska dziewczyną i adres oskarżonego.

Do rady wpłynęły dotychczas dwie skargi dotyczące transmisji procesu w TVP Info. - Jedna z nich pochodzi od osoby bezpośrednio zainteresowanej, której dane ujawniono, natomiast druga - od telewidza - wyjaśnia Joanna Kryńska z zespołu rzecznika prasowego KRRiT.

Dodaje, że stacja zostanie poproszona o materiał filmowy i stanowisko ws. relacji z sądu w Poznaniu. - Konsekwencje dla nadawcy zależą od ewentualnych ustaleń odnośnie naruszeń - wyjaśnia Kryńska.

Centrum Informacji TVP poinformowało w komunikacie, że "mogło dojść do błędu technicznego, na skutek którego nie udało się wygłuszyć wszystkich danych osobowych oskarżonego". Stacja prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Miliony protestujących w USA. Trump odpowiedział
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Nie żyje Sam Rivers. Muzyk miał 48 lat
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Do Gdańska zawinął kontenerowiec z Chin. Przypłynął trasą przez Arktykę
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Doroczne liczenie katolików. Sprawdzą, ile osób chodzi do kościoła
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Netanjahu zapowiada start w kolejnych wyborach. "Wygram"
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Ruchome tablice rejestracyjne. Policjanci odkryli zuchwały mechanizm
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
Pełna okupacja Ukrainy? Rosja potrzebowałaby 103 lata
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
"Pokazywali zdjęcia trupów". Szokujące sceny w rosyjskiej szkole
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Piekło: Rosja jest na skraju społecznego wybuchu
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
Rebelianci Huti wtargnęli do biura ONZ w Sanie
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
"Polityczny koszmar". Media o reakcji UE na szczyt Putin-Trump
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy