Parlamentarzyści wrócili z wyprawy na szczyt Kilimandżaro
Grupa polskich posłów i senatorów wróciła we wtorek z wyprawy na Kilimandżaro. Była to część akcji charytatywnej, której beneficjentami będą m.in. dzieci chorujące na nowotwory i znajdujące się w śpiączce.
03.02.2015 | aktual.: 03.02.2015 15:29
Wyprawa wyruszyła w końcu stycznia; jej uczestnicy opłacili wyjazd z własnych pieniędzy i wykorzystali na ten cel swój urlop. Inicjatywę można nadal wspierać wysyłając sms-y o treści POMAGAM na nr 72 792 lub przekazując pieniądze na konto: PLUS BANK S.A. o/Warszawa 21 1680 1248 0000 3333 4444 5555 - z dopiskiem: "Parlament na szczyt".
- Było naprawdę fantastycznie. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Z tej grupy 37-osobowej, tylko dwie osoby nie weszły na szczyt. Mam nadzieję, że się dużo pieniędzy dla dzieci nazbiera. Bo to jest najbardziej istotne - mówiła we wtorek dziennikarzom na warszawskim lotnisku senator Alicja Chybicka (PO), pomysłodawczyni akcji.
Jak dodała, Kilimandżaro "to nie jest taka górka na którą się wchodzi i nic nie boli". - My w większości nie prowadzimy sportowego trybu życia, po prostu z ław poselskich weszliśmy na 6 tysięcy metrów. To wspaniała sprawa - zaznaczyła.
Kierujący wyprawą himalaista i zdobywca "Korony Ziemi" Tomasz Kobielski przypomniał, że Kilimandżaro, najwyższa góra Afryki, wznosi się na wysokość blisko 6 tys. metrów, a jej zdobycie to prawdziwe wyzwanie. Podkreślił, że to "pionierska" inicjatywa, a idea charytatywnych wypraw w Polsce jak dotąd jest nowością. - Tu nie chodzi tylko o to, by wypocząć, by podjąć jakieś wyzwanie, ale o to, by zrobić też coś dla innych i promować tego typu działania - podkreślił.
Uczestnicy wyprawy pokazali certyfikaty wejścia na Kilimandżaro.
Zgromadzone przez parlamentarzystów środki mają trafić do fundacji "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową", fundacji "Akogo?" pomagającej dzieciom po ciężkich urazach mózgu, często w śpiączce, fundacji wspierającej dzieci z niepełnosprawnościami "Promyk Słońca", fundacji "Polsat" a także do dzieci z rejonów konfliktu na Ukrainie i dzieci w Tanzanii.
Patronat honorowy nad wyprawą objęli marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz marszałek Sejmu Radosław Sikorski.
W styczniu ub.r. Kilimandżaro zdobyło kilkanaście osób - w tym trzy wyleczone z białaczki przeszczepieniem szpiku, a także siedmiu dawców szpiku. Pomysłodawczynią wyprawy "Szpik na Szczyt" była himalaistka Anna Czerwińska, celem projektu - zwrócenie uwagi na problemy związane z transplantologią w Polsce. Ta wyprawa stała się inspiracją dla parlamentarzystów.