Parlament UE: zaniepokojenie projektem ustawy o RTV
Komisja Spraw Zagranicznych Parlamentu
Europejskiego zaproponowała w środę, by wyraził on zaniepokojenie
tymi zapisami projektu polskiej ustawy o radiu i telewizji, które
mogłyby prowadzić do nadmiernego wpływu rządu na media.
Komisja zaproponowała też w projekcie dorocznego raportu PE o poszerzeniu Unii Europejskiej, żeby unijny parlament wezwał Sejm do przyjęcia takiej ustawy, która w pełni zachowa niezależność i pluralizm mediów w Polsce. Raport ma być przyjęty na sesji plenarnej parlamentu w połowie czerwca w Strasburgu.
Debatę w parlamentarnej komisji nad wolnością mediów w Polsce sprowokowała szwedzka deputowana liberalna Cecilia Malstroem. Zgłosiła ona poprawkę do raportu sugerującą, że projekt nowelizacji ustawy o RTV zagraża niezależności mediów. Poprawka zawierała też wyrazy zaniepokojenia zarzutami, że rząd próbuje użyć środków prawnych, żeby wywrzeć polityczną presję na niezależne gazety.
To ostatnie zdanie było aluzją do środków zastosowanych wobec członków zarządu Presspubliki, wydawcy "Rzeczpospolitej", którym prokuratura zarzuca działanie ze szkodą dla spółki.
Ostatecznie przeszła kompromisowa, nieco mniej krytyczna wobec polskiego rządu, poprawka sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. Polski, włoskiego deputowanego Jasia Gawrońskiego (z frakcji chadecko-konserwatywnej). Pomija ona aluzję do "Rzeczpospolitej".
Parlament wyraża zaniepokojenie pewnymi kontrowersyjnymi aspektami rozpatrywanego obecnie w parlamencie projektu nowej ustawy o radiu i telewizji, który został skrytykowany przez prezydenta i który może prowadzić do nadmiernego wpływu rządu na media; wzywa polskich parlamentarzystów, żeby zapewnili, żeby nowa ustawa w pełni zachowywała niezależność mediów i ich ich pluralizm - głosi tekst przyjętej w środę poprawki Gawrońskiego. (mp)