Eurodeputowani wezwali państwa członkowskie UE do przeprowadzenia ogólnoeuropejskiej kampanii informacyjnej i ogłoszenie Dnia Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi, które przyczyniłyby się do zaistnienia problemu w świadomości społecznej.
Pretekstem do przyjęcia rezolucji są zbliżające się mistrzostwa świata w piłce nożnej w Niemczech. Organizacje praw człowieka w Europie obawiają się, że przy tej okazji znacznie wzrośnie liczba przypadków handlu kobietami i przymusowej prostytucji.
"Światowe imprezy sportowe, wystawy i kongresy powodują zwiększony popyt na prostytucję i usługi seksualne, a większość kobiet świadczących te usługi, to ofiary zorganizowanej przestępczości, często zwabione fałszywymi ofertami legalnej pracy, a następnie zmuszone do prostytucji" - uważają europosłowie.
Rezolucję eurodeputowani skierowali m.in. do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, związków sportowych, takich jak FIFA, UEFA, Niemieckiego Związku Piłki Nożnej i innych oraz do samych sportowców.
Posłowie apelują też o ratyfikowanie przez państwa UE Konwencji Rady Europy o przeciwdziałaniu handlowi ludźmi, a także o wdrożenie unijnej dyrektywy z 2004 roku w sprawie dokumentu zazwalającego na tymczasowy pobyt osobom - ofiarom handlu ludźmi.
Ponadto, proponują, by państwa członkowskie stworzyły wielojęzyczną linię telefoniczną do udzielenia pomocy kobietom zmuszanym do prostytucji oraz innym ofiarom. Podkreślają, że ofiary przemocy najczęściej mieszkają w odosobnieniu i nie mówią językiem kraju tranzytu ani kraju przeznaczenia i nie mają podstawowych informacji, które pozwoliłyby im dowiedzieć się, z kim się skontaktować i jakie powziąć kroki.
Europosłowie podkreślają też konieczność zapewnienia ofiarom lepszej ochrony prawnej i wsparcia organizacji kobiecych w walce z przymusową prostytucją. Chcą także uwzględnienia handlu ludźmi i przymusowej prostytucji w polityce migracyjnej i polityce pracy UE.
