Nie byli już w stanie wyjść z wody. Tragedia w Łebie

Tragicznie zakończyła się kąpiel w Bałtyku 38-latka, który wszedł do wody wraz z 34-letnią kobietą. W pewnym momencie para oddaliła się od plaży w Łebie na tyle daleko, że nie była w stanie samodzielnie powrócić na brzeg.

Polskie plazowanie
PHOTO: ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS Lipiec 2016 wojewodztwo pomorskie miasto Leba - oblegane plaze morskie przez wczasowiczow w upalny dzien
ZOFIA BAZAKPara weszła razem do morza. 38-latek nie żyje
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | ZOFIA BAZAK
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Do zdarzenia doszło w sobotę. Około godziny 19:20 służby otrzymały informację o parze potrzebującej pomocy w wydostaniu się z morza.

Na miejscu stawili się funkcjonariusze Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR), a także ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Mimo sprawnie przeprowadzonej akcji, na ratunek dla 38-latka było już za późno. - Mężczyzna był nieprzytomny. Niestety, mimo prowadzonej reanimacji, nie udało się przywrócić akcji serca. 39-latek zmarł - przekazała oficer prasowa KPP w Lęborku asp. Marta Szałkowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: ile Polacy wydają nad Bałtykiem? "300 zł dziennie to skromnie"

Kobieta cały czas była przytomna. Została przetransportowana do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak przekazała asp. Szałkowska, śmierć 38-latka to pierwsze utonięcie w Łebie tego lata. Policja pod nadzorem prokuratora będzie teraz wyjaśniać okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Para przyjechała nad morze z województwa mazowieckiego.

Nagle stracili go z oczu. 19-latek nie żyje

- Oficer natychmiast wysłał w to miejsce policjantów. Mundurowi po przybyciu na miejsce zabezpieczyli teren. Wstępnie ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego wszedł do jeziora, by się wykąpać. W którymś momencie stracono go z oczu i zaczęła się akcja poszukiwawcza. Mężczyzna został wyciągnięty na brzeg, jednak pomimo długiej akcji reanimacyjnej 19-latek zmarł - powiedział Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji.

40-minutową reanimację mężczyzny prowadzili strażacy. Pojawiło się także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami