ŚwiatPapież wezwał rządzących do szanowania praw człowieka

Papież wezwał rządzących do szanowania praw człowieka

Benedykt XVI wezwał rządzących państwami oraz społeczność międzynarodową o podjęcie wszelkich starań na rzecz budowy świata, w którym będą szanowane prawa człowieka. W homilii podczas mszy w bazylice świętego Piotra z okazji Światowego Dnia Pokoju papież powiedział, że z całych sił trzeba modlić się o pokój w Ziemi Świętej.

Papież wezwał rządzących do szanowania praw człowieka
Źródło zdjęć: © AFP

01.01.2007 | aktual.: 01.01.2007 12:29

Jestem głęboko przekonany, że gdy szanuje się osobę, umacnia się pokój, a wprowadzając pokój, tworzy się perspektywy dla autentycznego, integralnego humanizmu - podkreślił Benedykt XVI przytaczając słowa ze swego orędzia na Światowy Dzień Pokoju, zatytułowanego "Osoba ludzka sercem pokoju".

Papież przypomniał, że zadaniem każdego chrześcijanina jest to, by być "niezmordowanym budowniczym pokoju i wytrwałym obrońcą godności osoby ludzkiej i jej niezbywalnych praw".

Właśnie dlatego, że stworzony na obraz i podobieństwo Boże, każdy człowiek, bez różnicy rasy, kultury i religii, obdarzony został tą samą godnością osoby. Dlatego należy mu się szacunek, a nic nie może nigdy usprawiedliwić dysponowania nim według własnych zachcianek, jakby był przedmiotem - dodał Benedykt XVI.

W obliczu stale obecnych zagrożeń pokoju, wobec sytuacji niesprawiedliwości i przemocy, jakie nie przestają panować w różnych regionach świata, w obliczu utrzymywania się zbrojnych konfliktów, często zapomnianych przez szeroką opinię publiczną oraz niebezpieczeństwa terroryzmu, które zakłóca spokój narodów, staje się jak nigdy niezbędne wspólne działanie na rzecz pokoju - mówił papież. Podkreślił, że pokój jest "zarazem darem i zadaniem". Darem, o który należy prosić w modlitwie, zadaniem, które należy realizować z odwagą i niezmordowanie - tłumaczył.

Jakże nie błagać w uporczywej modlitwie, by i dla tego regionu nadszedł jak najprędzej pierwszy dzień pokoju, dzień, w którym rozwiązany zostanie ostatecznie obecny konflikt, trwający zbyt długo? - pytał papież, mając na myśli sytuację w Ziemi Świętej.

Układ pokojowy, jeśli ma być trwały, musi opierać się na poszanowaniu godności i praw każdej osoby. Wobec obecnych tu przedstawicieli narodów wyrażam pragnienie, aby wspólnota międzynarodowa połączyła swe wysiłki, by w imię Boga zbudowano świat, w którym wszyscy szanowaliby podstawowe prawa człowieka - powiedział papież w homilii, której słuchali między innymi ambasadorowie państw, akredytowani przy Watykanie.

Elementy konstytutywne godności człowieka zawierzone są zmiennym ludzkim opiniom, a jego prawa, choć uroczyście głoszone, stają się w końcu słabe i rozmaicie interpretowane - zauważył z niepokojem Benedykt XVI.

Dlatego zdaniem papieża, ważne jest, by "organizmy międzynarodowe nie traciły z pola widzenia naturalnego fundamentu praw człowieka".

Homilię zakończyła modlitwa do Matki Bożej: "Prośmy Maryję, Matkę Boga, aby pomogła nam przyjąć swego Syna, a w Nim prawdziwy pokój. Prośmy Ją, by oświeciła nasze oczy, abyśmy potrafili rozpoznać Oblicze Chrystusa w twarzy każdej osoby, sercu pokoju!".

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)