PolskaPapież przyjął zaproszenie do Lednicy

Papież przyjął zaproszenie do Lednicy

Papież Jan Paweł II przyjął zaproszenie na przyjazd do Lednicy - powiedział dominikanin o. Jan Góra, organizator spotkań młodych nad jeziorem Lednica koło Gniezna.

03.09.2004 | aktual.: 03.09.2004 20:27

O. Góra poinformował, że osobiście zaprosił Ojca Świętego na przyszłoroczne spotkanie młodych w Lednicy. Dodał, że ustne zaproszenie skierował do Jana Pawła II 30 sierpnia podczas obiadu w Castel Gandolfo, a papież na zaproszenie to odpowiedział, że: na wiosnę przyszłego roku.

Dominikanin prosił papieża, by przybył na spotkanie z młodzieżą choćby na pięć minut, na co Ojciec Święty podkreślił, że za mało... Na dłużej.

Gdy o. Góra zapytał, w jaki sposób ma zaprosić Ojca Świętego do Lednicy, papież odparł, że "argumentami". Dominikanin podkreślił wówczas, że argumentem podstawowym jest fakt, iż papież nigdy nie opuścił młodzieży, nigdy nie jej kokietował, a stawiał wysokie wymagania. I w związku z tym bardzo serdecznie proszę Jego Świątobliwość - powiedział dominikanin - o przyjazd do Lednicy w czasie dogodnym i wskazanym przez Ojca Świętego. Na co papież odpowiedział: Z mojej strony zrobione.

O. Góra spytał papieża, czy może powiedzieć publicznie, iż Ojciec Święty zaproszenie przyjął. Jan Paweł II odpowiedział: Tak.

Zapytany, czy podobne zaproszenie skierowane do Ojca Świętego nie powinno być wynikiem wspólnego uzgodnienia władz kościelnych i państwowych, gdyż związane to jest z zapewnieniem papieżowi bezpieczeństwa, o. Góra oświadczył, że jest to sprawa oczywista. Ojciec Święty wyraził zgodę, a to otwiera płaszczyznę działania rządowi, Episkopatowi Polski, a także nuncjuszowi apostolskiemu w Polsce - dodał dominikanin.

Indagowany, czy będzie kontynuował sprawy związane z oczekiwanym przyjazdem Ojca Świętego do Lednicy, o. Góra oznajmił, że nie wie. Zgłosiłem to arcybiskupowi Henrykowi Muszyńskiemu i podaję do publicznej wiadomości - dodał. Natomiast reszta pozostaje na wyższych szczeblach, bo to na tym poziomie musi być uzgodnione - podkreślił o. Góra.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)