Papież przewodniczył Drodze Krzyżowej w rzymskim Koloseum
W rzymskim Koloseum zostało odprawione nabożeństwo Drogi Krzyżowej pod przewodnictwem papieża Franciszka. Wyraził on wstyd za popełnione przez ludzi grzechy oraz poprosił o przebaczenie. Tekst rozważań przy kolejnych stacjach napisała na prośbę papieża francuska biblistka prof. Anne-Marie Pelletier. Przy jednej ze stacji krzyż niosła polska studentka z Rzymu.
Papież Franciszek do rzymskiego Koloseum przybył kilka minut przed czasem. Na specjalny znak, w jednej chwili tysiące wiernych wraz z papieżem zapalili swoje świece.To jeden z najbardziej imponujących momentów tego nabożeństwa. Kilka minut przed opuszczeniem Watykanu papież wyraził na swoim profilu zachętę do trwania w nadziei nawet w trudnych czasach: o Krzyżu Chrystusa, naucz nas, że o świcie słońce jest silniejsze od ciemności nocy, a wieczna miłość Boga zawsze zwycięża.
Podczas nabożeństwa, przy kolejnych stacjach krzyż nieśli m.in. papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Agostino Vallini, rodzina z Wiecznego Miasta, osoba niepełnosprawna i jej opiekunowie.
Polska niosła krzyż podczas nabożeństwa
Przy czwartej stacji krzyż niosła Polka Aleksandra Maga, studentka rzymskiego uniwersytetu La Sapienza, a przy następnych - zakonnice i osoby świeckie z Afryki, Chin, Izraela, Argentyny. Krzyż wzieli również do rąk osoby z Egiptu, Portugalii i Kolumbii, a więc z krajów, które papież w tej właśnie kolejności odwiedzi w tym roku.
W rozważaniach o wojnach, gwałtach i uchodźcach
W swych rozważaniach profesor Pelletier przedstawiła obraz świata pełen dramatów i bólu. Wspomniała o ofiarach przemocy i wojen, gwałtach popełnianych na dzieciach, cierpieniach kobiet, torturach i uchodźcach na przepełnionych łodziach.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego francuska biblistka wyjaśniła sens swych rozważań, mówiąc, że chrześcijanie powinni sprzeciwiać się szantażowi przemocy i śmierci oraz być świadkami miłości, która "zwycięża wszystko".
Papież przeprasza za biskupów i księży
Papież Franciszek na zakończenie Drogi Krzyżowej w rzymskim Koloseum w Wielki Piątek wyraził wstyd za popełnione przez ludzi grzechy i za zdradę Jezusa oraz poprosił o przebaczenie. Papież mówił o wstydzie za zniszczenia, wojny i niesprawiedliwość.
Franciszek powiedział zwracając się do Jezusa: wyrażamy "wstyd za to, że my biskupi, księża, zakonnicy wywołaliśmy zgorszenie i wyrządziliśmy krzywdę Twojemu ciału, Kościołowi". Wyraził w imieniu ludzkości wstyd za śmierć migrantów, przemoc, dyskryminację i tchórzostwo.
Nabożeństwu, na którym wokół antycznego amfiteatru zgromadziły się tysiące ludzi, towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w związku z zagrożeniem terrorystycznym.
(PAP/ilmessaggero.it/ansa.it)