ŚwiatPapież ostro sprzeciwił się laicyzacji Hiszpanii

Papież ostro sprzeciwił się laicyzacji Hiszpanii

Zdecydowany sprzeciw wobec sekularyzacji Hiszpanii przekazał w swoim przesłaniu do mieszkańców Hiszpanii papież Benedykt XVI. Jako głowa Kościoła odwiedził już po raz drugi ten kraj. Program laicyzacji, jaki od 6 lat prowadzi socjalistyczny rząd, wywołuje coraz większy niepokój papieża.

Papież ostro sprzeciwił się laicyzacji Hiszpanii
Źródło zdjęć: © AFP

Hiszpania pod rządami premiera José Luisa Zapatero jako jedna z pierwszych w Europie zalegalizowała związki homoseksualistów, wprowadziła szybkie rozwody i zliberalizowała prawo aborcyjne. Dziś praktycznie nastolatki bez wiedzy rodziców mogą usuwać ciąże. W kraju, w którym niemal 80% uważa się za katolików, tylko 14% chodzi regularnie do kościoła.

Jeszcze w samolocie Benedykt XVI porównał obecną sytuację tego niegdyś ultrakatolickiego kraju do fali radykalnego antyklerykalizmu z lat 30. XX wieku, która zaowocowała m.in. brutalnymi mordami księży i zakonnic podczas wojny domowej. To dlatego trasę drugiej pielgrzymki Benedykta XVI do Hiszpanii ułożono tak, by najwięcej uroczystości odbyło się w najbardziej zsekularyzowanej Katalonii. Jak ujawniła hiszpańska prasa, również głównie z myślą o powstrzymaniu sekularyzacji Hiszpanii Watykan powołał kongregację ds. nowej ewangelizacji.

Podczas nabożeństwa w Santiago de Compostela papież gorąco zaapelował o ochronę życia w kraju, gdzie przyjęto ustawę o depenalizacji aborcji. - Nie można czcić Boga, nie chroniąc człowieka, Jego dziecka, i nie służy się człowiekowi, nie zastanawiając się, kto jest jego Ojcem, i nie odpowiadając na pytanie o Niego - mówił Benedykt XVI. - Jak to możliwe, że zapadła publiczna cisza wokół pierwszej i zasadniczej rzeczywistości życia ludzkiego? Jak to, co jest w niej najbardziej determinujące, może zostać zamknięte jedynie w sferze prywatności lub odsunięte w cień? - pytał papież. - Jak to możliwe, że odmawia się Bogu, słońcu inteligencji, sile woli i magnesowi naszych serc, prawa do proponowania światła, które rozprasza wszystkie mroki?

W Barcelonie Benedykt XVI powiedział w homilii podczas mszy: "Kościół sprzeciwia się jakiejkolwiek formie negacji życia ludzkiego i wspiera to, co krzewi porządek naturalny w środowisku instytucji rodziny". W słynnym, majestatycznym kościele Sagrada Familia w Barcelonie, zaprojektowanym przez Antonia Gaudiego i budowanym 128 lat, papież odprawił mszę oraz poświęcił tę świątynię w obecności m.in. króla Hiszpanii Juana Carlosa, jego małżonki królowej Zofii oraz ponad 6 tys. wiernych.

"Życie ogromnie się zmieniło, a wraz z nim dokonał się olbrzymi postęp w dziedzinach techniki, życia społecznego i kultury. Nie możemy po prostu zadowolić się tymi postępami" - mówił Benedykt XVI. "Wraz z nimi potrzebny jest też postęp moralny, taki jak troska, obrona i pomoc dla rodziny, ponieważ szczodra i nierozerwalna miłość mężczyzny i kobiety jest skutecznym kontekstem i fundamentem życia ludzkiego w okresie ciąży, w narodzinach, wzroście i swym naturalnym końcu" - dodał papież.

Słowa te były wyraźnym komentarzem do polityki hiszpańskiego rządu socjalistów i przyjętych z jego inicjatywy ustaw o małżeństwach osób tej samej płci, zgodzie na adopcję dzieci przez pary homoseksualne i depenalizacji aborcji. - Tylko tam, gdzie istnieją miłość i wierność, rodzi się i trwa prawdziwa wolność - podkreślił papież.

Jak pisze hiszpańska prasa, socjalistyczni ministrowie byli lekko zdumieni papieską krytyką ich programu laicyzacji państwa, ale postanowili nie komentować słów papieża. Konsekrując bazylikę Sagrada Familia, Benedykt XVI mówił: "Uważam, że dedykowanie tego kościoła Świętej Rodzinie w epoce, w której człowiek uzurpuje sobie prawo do budowania swego życia na barkach Boga, jak gdyby nie miał on mu już nic więcej do powiedzenia, jest wydarzeniem o wielkim znaczeniu".

Papieska homilia była też wielkim hołdem dla architekta Antonia Gaudiego, który pracował przy budowie Sagrada Familia w latach 1883-1926 i jest obecnie kandydatem na ołtarze. - Radość, jaką odczuwam, mogąc przewodniczyć tej uroczystości, wzrosła, gdy dowiedziałem się, że ten święty budynek od samego swego początku jest ściśle związany z postacią świętego Józefa. Szczególnie wzruszyła mnie pewność, z jaką Gaudi, w obliczu niezliczonych trudności, którym musiał stawić czoła, mówił pełen ufności w opatrzność bożą: "święty Józef dokończy świątynię" - wyznał Benedykt XVI.

Około 200 osób uczestniczyło w proteście hiszpańskich gejów i lesbijek, którzy całowali się na trasie przejazdu papieża Benedykta XVI w Barcelonie, by zaprotestować przeciwko jego wizycie w Hiszpanii i polityce dotyczącej m.in. homoseksualizmu i prezerwatyw. Mniej więcej połowa demonstrujących całowała się, a pozostali wznosili okrzyki przeciwko papieżowi, kiedy Benedykt XVI przejeżdżał obok barcelońskiej katedry w swoim papamobile w drodze na mszę.

Wojciech Rogacin, Polska The Times

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (191)