Papież oraz światowi przywódcy potępiają zamachy w Londynie
Światowi przywódcy oraz papież Benedykt XVI potępili
zamachy w Londynie. Przekazali także wyrazy współczucia
Brytyjczykom.
W telegramie skierowanym w imieniu Benedykta XVI przez watykańskiego sekretarza stanu kardynała Angelo Sodano do arcybiskupa Londynu kardynała Murphy'ego O'Connora podkreślono, że papież z wielkim bólem przyjął wiadomości napływające z brytyjskiej stolicy i nazwał zamachy "nieludzkimi i antychrześcijańskimi". Papież zapewnił o swej bliskości z rodzinami ofiar.
Benedykt XVI udał się sam do swej prywatnej kaplicy w Pałacu Apostolskim, gdzie modli się za ofiary zamachów w Londynie - poinformowała po południu agencja ADNKronos.
Telegram kondolencyjny w imieniu papieża wystosował do arcybiskupa brytyjskiej stolicy kardynała Cormaca Murphy O'Connora watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano. Benedykt XVI potępił zamachy, nazywając je "nieludzkimi i antychrześcijańskimi czynami". Wyraził także bliskość z rodzinami ofiar.
Królowa brytyjska Elżbieta II oświadczyła, że Brytyjczycy są "głęboko wstrząśnięci"; w imieniu całego narodu złożyła ofiarom czwartkowych zamachów wyrazy współczucia.
Komisja Europejska jest głęboko wstrząśnięta i przerażona doniesieniami nadchodzącymi z Londynu i oferuje swoje całkowite wsparcie - powiedziała rzeczniczka KE Pia Ahrenkilde w imieniu obecnego w szkockim Gleneagles na szczycie G-8 przewodniczącego Komisji, Jose Manuela Barroso.
We wspólnym oświadczeniu przywódcy krajów G-8 potępili "barbarzyńskie" ataki w Londynie i potwierdzili, że pozostają zjednoczeni w walce z terroryzmem.
Prezydent Rosji Władimir Putin potępił ataki i dodał, że świat musi zjednoczyć się w walce z terrorem.
Natomiast prezydent USA George W. Bush podkreślił, że "wojna z terroryzmem trwa".
Francuski prezydent Jacques Chirac zapewnił, że będzie "nieustannie i nieugięcie toczył walkę z terroryzmem".
Zamachy potępił szef NATO Jaap de Hoop Scheffer, który tłumaczył również znaczenie jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego w walce z terroryzmem.
Niemiecki minister spraw zagranicznych Joschka Fischer napiętnował w imieniu rządu terrorystyczne zamachy w Londynie. Zapewniamy naszych brytyjskich przyjaciół o naszej niewzruszonej solidarności. Terroryzm nie może wygrać i nie wygra - powiedział Fischer dziennikarzom w Berlinie. Zbrodnicze zamachy napawają nas "zgrozą i przerażeniem" - dodał.
Władze Hiszpanii "z całą mocą" potępiły w oficjalnym komunikacie "okrutne zamachy dokonane w czwartek w Londynie" i wyraził solidarność z jego mieszkańcami, z rządem oraz z całym narodem brytyjskim. Hiszpański rząd przesłał także wyrazy "najgłębszego współczucia rodzinom ofiar" oraz wezwał do jedności "wszystkich tych, którzy wierzą w wolność i pokój wobec barbarzyństwa terroryzmu".