Nieoficjalnie: Sławomir Nowak z nowymi zarzutami
Były minister transportu Sławomir Nowak usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie kolejne zarzuty korupcyjne - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Wcześniej Nowak był przesłuchiwany przez śledczych.
Według ustaleń PAP, Sławomir Nowak został w piątek przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w charakterze podejrzanego, gdzie ponownie go przesłuchano.
Nowak miał w piątek usłyszeć zarzuty korupcyjne, dotyczące przyjmowania korzyści majątkowych od Wojciecha T., byłego wiceprezesa PGE i Energi za pośrednictwem Leszka K. oraz od byłego prezesa PKN Orlen Dariusza K. za pośrednictwem "osoby trzeciej" - podaje agencja, powołując się na osobę znającą kulisy śledztwa.
Prokuratorzy nie potwierdzają tych doniesień, zasłaniając się dobrem śledztwa.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz przekazała, że na obecnym etapie śledztwa prokuratura nie informuje o szczegółach zarzutów stawianych podejrzanym.
Dotyczy to także "planowanych bądź podjętych już czynnościach procesowych".
Sławomir Nowak z kolejnymi zarzutami
Sławomir Nowak został zatrzymany w lipcu. Śledczy zarzucają mu kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji.
Oprócz byłego ministra transportu status podejrzanego w tej sprawie ma już sześć osób. W tym zatrzymani we wtorek: były prezes PKN Orlen Dariusz K. oraz Wojciech T.
Według śledczych obaj zatrzymani mieli wręczać Nowakowi łapówki. Podejrzani nie przyznali się do zarzutów.