Państwa nękane przez terror - ranking
Ranking państw nękanych przez terror
Niecodzienny ranking - gdzie zabijają terroryści?
Aż 75% wszystkich ofiar zamachów terrorystycznych na naszym globie przypada na zaledwie cztery państwa. Do takiej konkluzji doszli specjaliści z firmy Maplecroft, rokrocznie przygotowującej Wskaźnik Zagrożeń Terrorystycznych (Terrorism Risk Index). Oto ranking krajów, w których terroryści zabijają najwięcej ludzi. Lepiej nie jedź tam na wakacje...
(jm/wp.pl)
5. miejsce - Republika Południowego Sudanu: milicja kontra partyzanci
Specjalną, piątą pozycję w rankingu zajmuje najmłodsze państw o na świecie, Republika Południowego Sudanu. Kraj ogłosił niepodległość w lipcu 2011 r, ale nie znaczy to, że dla Południowych Sudańczyków nadszedł czas spokoju. Na terenie nowej republiki nadal działają rebelianci z Armii Bożego Oporu, a także bojówki, które odłączyły się od Ludowej Armii Wyzwolenia Sudanu.
5. miejsce - Republika Południowego Sudanu: milicja kontra partyzanci
Według Maplecroftu w okresie od kwietnia 2010 r. do marca 2011 r. w republice zginęło 211 osób, z tego połowa w zamachu zorganizowanym przez George'a Athora, zbuntowanego porucznika sudańskiej armii. Sudańczycy, korzystając ze wsparcia rządu, sami tworzą lokalne milicje, które mają chronić wioski przed atakami partyzantów.
4. miejsce - Afganistan: talibowie nie negocjują
Afganistan, w którym jak dotąd poległo 28 Polaków, z niesłabnącym oporem talibów i sprzymierzonych z nimi grup sklasyfikowano na pozycji czwartej. Tocząca się wojna w okresie od kwietnia 2010 r. kosztowała życie ponad 3,4 tys. osób. Za najniebezpieczniejszą część kraju uznaje się jego południowo-wschodnie prowincje graniczące z Pakistanem.
4. miejsce - Afganistan: talibowie nie negocjują
Prezydent Obama niedawno zapowiedział wycofanie się amerykańskich wojsk z Afganistanu do 2014 r. Jednakże jak dotąd ani Amerykanom ani NATO nie udało się nawiązać owocnego dialogu z talibami. Najbardziej spektakularnym fiaskiem na tym polu okazało się przekazanie przez brytyjski wywiad 500 tys. dolarów oszustowi, który podawał się za mułłę Ahtara Muhammada Mansura, drugiego człowieka w kierownictwie talibów. Liczono, że pieniądze zachęcą rebeliantów do rozmów. Później jeden z agentów w wywiadzie dla "Times'a" skomentował akcję jako: "burdel".
3. miejsce - Irak: wojna jak co dzień
Trzeci na liście zapisał się Irak, w którym - według analityków Maplecroft - zginęło niemalże tyle samo osób co w Afganistanie. Po pokonaniu wojsk Saddama Husajna prezydent Bush powiedział o inwazji, że była "zwycięstwem w wojnie z terroryzmem". Wkrótce w Irakiem zaczęły wstrząsać wybuchy bomb-pułapek i zamachowców-samobójców.
3. miejsce - Irak: wojna jak co dzień
Według niektórych szacunków amerykańska interwencja w Iraku pociągnęła za sobą śmierć blisko milion osób. Konflikt stał się areną bezpośredniego starcia pomiędzy wojskami amerykańskimi a członkami al-kaidy oraz sunnickimi i szyickimi bojówkami. Barack Obama zapowiedział wycofanie się USA z Iraku do końca grudnia 2011 r. Po zniknięciu amerykańskiego kontyngentu Waszyngton i część Irakijczyków obawia się wybuchu walk pomiędzy sunnitami i szyitami.
2. miejsce - Pakistan: śmierć ma wiele postaci
Pozycja druga przypadła Pakistanowi. Talibowie, rebelianci w Beludżystanie, Al-Kaida, rywalizacja z Indiami o Kaszmir, zeszłoroczna największa od 80 lat powódź, w której zginęło 1,8 tys. osób - kraj nieustannie dotykają rozmaite "plagi". Jednym z największych problemów Islamabadu pozostają położone przy granicy z Afganistanem terytoria plemienne, kontrolowane przez grupę Tehrik-i-Taliban Pakistan i sprzymierzone z nimi inne organizacje.
2. miejsce - Pakistan: śmierć ma wiele postaci
Od 2007 do 2009 r. w Pakistanie w zamachach zginęło 5,5 tys. osób. W kraju faktycznie trwa wojna pomiędzy siłami rządowymi a islamskimi rebeliantami. Na początku maja w akcji amerykańskich komandosów zginął Osama Bin Laden, wkrótce potem pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o śmierci mułły Omara, duchowego lidera talibów. Rebelianci odpowiedzieli serią ataków na pakistańskie obiekty wojskowe, w tym na bazę sił morskich i powietrznych Mehran koło Karaczi. Obecnie szacuje się, że 1/3 pakistańskiej armii jest zaangażowana w walkę z ekstremistami.
1. miejsce - Somalia: jądro ciemności
Za najbardziej niebezpieczne państwo na świecie specjaliści Maplecroft'a uznali Somalię. Od 20 lat w kraju trwa wojna domowa. Rząd Szejka Szarifa Ahmeda, wspierany przez siły Unii Afrykańskiej, przeciwstawia się islamskim ekstremistami ze sprzymierzonej z Al-Kaidą grupy Al-Szabaab. W tym roku doszło do najkrwawszych walk w historii somalijskiego konfliktu.
1. miejsce - Somalia: jądro ciemności
Obok problemów z ekstremistami Somalia boryka się z walkami klanowymi, plagą piratów, klęską głodu i suszy, która według amerykańskich szacunków mogła zabić nawet 29 tys. dzieci. Przyczyn katastrofy należy szukać w fatalnym stanie gospodarki zniszczonej przez długoletnią wojnę.
(jm/wp.pl)