Państwa Europy Wschodniej poparły politykę USA wobec Iraku
Dziesięć krajów Europy Wschodniej z tzw. Grupy Wileńskiej przyjęło w środę deklarację poparcia Stanów Zjednoczonych, które uważają, że Irak naruszył rezolucję ONZ w sprawie rozbrojenia.
"Aktywnie popieramy wysiłki wspólnoty międzynarodowej, nakierowane na rozbrojenie Iraku środkami pokojowymi. Obecnie stało się jasne, że Irak rzeczywiście narusza rezolucje Rady Bezpieczeństwa, w tym rezolucję 1441" - głosi deklaracja Grupy, opublikowana, jak planowano, po wystąpieniu sekretarza stanu USA Colina Powella w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Powell zarzucił Irakowi dopuszczanie się "poważnych naruszeń" uchwalonej w listopadzie ubiegłego roku rezolucji nr 1441, zwanej też rezolucją ostatniej szansy.
Grupa Wileńska uznała, że przedstawione przez Powella dowody na to, że Irak odmawia rozbrojenia się, są "przekonujące".
"Nasze kraje znają niebezpieczeństwo tyranii i szczególną odpowiedzialność państw demokratycznych w obronie wspólnych wartości. Wspólnota transatlantycka, której częścią jesteśmy, powinna pozostawać zjednoczona, by stawić czoło zagrożeniu, jakim są powiązania terroryzmu z dyktatorami dysponującymi bronią masowego rażenia".
W skład utworzonej w 2000 roku Grupy Wileńskiej wchodzą trzy kraje bałtyckie: Litwa, Łotwa i Estonia, a także Bułgaria, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Albania, Chorwacja i Macedonia.
Na szczycie w Pradze w listopadzie ubiegłego roku NATO zaprosiło do przystąpienia do Sojuszu siedem z tych państw - Bułgarię, Estonię, Litwę, Łotwę, Rumunię, Słowację i Słowenię.
Inicjatywa Grupy Wileńskiej następuje po ubiegłotygodniowym otwartym "liście ośmiu", opublikowanym na łamach prasy europejskiej. Premierzy Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Węgier, Danii, Polski i prezydent Czech zaapelowali w tym liście o jedność z USA w sprawie kryzysu irackiego. Do apelu przyłączyła się dzień później Słowacja. (mag)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy Polska powinna się aż tak bardzo angażować po stronie Ameryki? Czy Polska powinna bardziej liczyć się ze zdaniem Niemiec i Francji? Czy Polsce potrzebny jest "Wielki Brat" za oceanem?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.
