"Panika, wielu chce wyjechać". Uciekają po zamachu w Rosji
Ministerstwo Pracy, Migracji i Zatrudnienia Tadżykistanu odnotowało odpływ migrantów zarobkowych z Rosji po ataku terrorystycznym na Crocus City Hall. W ataku zginęły 144 osoby, a 551 zostało rannych. Wzrosła również liczba ataków na tle narodowościowym.
- Jest wiele telefonów - powiedział wiceminister Shakhnoza Nodiri. - To strach u naszych obywateli. Panika, wielu chce wyjechać. Monitorujemy obecnie sytuację. Więcej ludzi przyjeżdża do Tadżykistanu, niż wyjeżdża - podkreślił Nodiri.
Naloty służb i zmasowane kontrole
Ministerstwo liczy, że odpływ ma charakter przejściowy i ustanie. Zaapelowało, aby "nie ulegać prowokacyjnym przekazom w internecie, które mają na celu sianie nienawiści etnicznej".
Wiceminister dodał, że odnotowuje się także "na co dzień" przypadki szykanowania obywateli Tadżykistanu, a do przedstawicielstwa ministerstwa pracy w Rosji docierały po ataku terrorystycznym wiadomości z pogróżkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia pod Moskwą. Jak wpłynie na pozycję Putina?
29 marca projekt związany z prawami człowieka "Pierwszy Departament" poinformował, że w Petersburgu organy ścigania prowadzą zakrojoną na szeroką skalę operację, mającą na celu identyfikację i deportację obcokrajowców, którzy nie mają prawa przebywać w Rosji.
Według prawnika reprezentującego interesy części obcokrajowców, migranci są masowo wydalani, a do procederu dochodzi na lotnisku Pułkowo.
Po ataku terrorystycznym na salę koncertową Crocus City Hall rosyjskie organy ścigania powiadomiły, że schwytano czterech sprawców - obywateli Tadżykistanu, a także kilku ich domniemanych wspólników. Mężczyźni zostali zmasakrowani podczas przesłuchania, dlatego wiarygodność ich zeznań jej wątpliwa.
W Moskwie zintensyfikowano też kontrole osób o "orientalnym wyglądzie".
W rosyjskich miastach ludzie odmawiali podróżowania taksówkami z kierowcami z Tadżykistanu, a przywódcy diaspory tadżyckiej - jak pisze Baza - zalecają swoim współobywatelom, aby nie wychodzili wieczorami z domów. Pracownicy zakładu fryzjerskiego, w którym jeden z zatrzymanych pracował niecałe trzy miesiące, zaczęli masowo otrzymywać pogróżki.
Według rosyjskiego serwisu BBC w ostatnim tygodniu wzrosła liczba spraw przed moskiewskimi sądami w związku z naruszeniem zasad wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej.
27 marca służby migracyjne przeprowadziły nalot na magazyn Wildberrier w mieście Elektrostal pod Moskwą. Kilka osób zostało zatrzymanych i przewiezionych do wojskowego urzędu rejestracyjnego i poboru.
Zamach na Crocus City Hall
22 marca w Crocus City Hall terroryści zaatakowali widzów podczas koncertu, otwierając ogień i detonując ładunki wybuchowe. Wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku.
Według komunikatu moskiewskiego oddziału rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych z soboty zginęły 144 osoby, a 551 zostało rannych.
Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie Prowincji Chorasan, czyli afgańskie skrzydło terrorystycznego ugrupowania Państwo Islamskie (IS).
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski