"Panie pośle Matecki!". Gorąco w Sejmie

Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty musiał interweniować podczas toczącej się debaty dot. aborcji. - Zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu - zwrócił się do posła Dariusza Mateckiego.

Dariusz Matecki
Dariusz Matecki
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Do incydentu doszło podczas wystąpienia posłanki Moniki Rosy z KO. Dariusz Matecki, poseł Suwerennej Polski, przyniósł na salę plenarną baner, na którym uwieczniono wizerunek płodu z podpisem "10 tydzień od poczęcia".

Ponadto Matecki uruchomił urządzenie, które emitowało dźwięki imitujące bicie serca nienarodzonego dziecka. Zachowanie Mateckiego wywołało natychmiastową reakcję znajdujących się na sali posłanek.

Interweniować musiał także prowadzący obrady wicemarszałek izby Włodzimierz Czarzasty z Lewicy. - Przepraszam bardzo. Proszę państwa! Pani posłanko, jakby była pani uprzejma zająć miejsce - wtrącił się Czarzasty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pośle Matecki, niech pan nie przeszkadza w obradach. Panie pośle! - interweniował. - Zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu - próbował uspokajać sytuację.

- Są takie momenty, że w trakcie obrad są emocje. Panie pośle przywołuje pana do porządku. Rozumiem, że wyłączył pan urządzenie - zakomunikował Czarzasty.

Debata dot. aborcji w Sejmie

Sejm, który w czwartek, po godz. 9 wznowił obrady, zajmuje się czterema projektami ustaw dotyczącymi przepisów aborcyjnych. Dwa projekty w listopadzie złożyła Lewica: jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.

Projekt grupy posłów klubu KO wpłynął do Sejmu pod koniec stycznia. Zgodnie z nim, kobieta w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.

Oprócz tych projektów, pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, który przywraca stan prawny sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., a więc przesłankę do przerwania ciąży, gdy "wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
aborcjasejmdariusz matecki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (255)