Palestyński zamach w Strefie Gazy
Palestyńczyk zdetonował w piątek bombę w samochodzie na izraelskim przejściu wojskowym w pobliżu osiedli żydowskich Gusz Katif na południu Strefy Gazy - poinformowali agencję AFP palestyńscy świadkowie.
19.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rzecznik izraelskiej armii potwierdził, że na posterunku miał miejsce palestyński zamach. W wybuchu zginął zamachowiec, dwaj żołnierze izraelscy zostali lekko ranni. Po zamachu izraelskie wojsko wkroczyło na tereny palestyńskie w okolicach miasta Al-Karara.
Palestyński zamachowiec to siódma palestyńska ofiara w ciągu ostatnich kilku godzin w Strefie Gazy, gdzie od początku marcowej izraelskiej operacji wojskowej na Zachodnim Brzegu Jordanu, było dość spokojnie.
Trzech Palestyńczyków zostało zastrzelonych przez żołnierzy izraelskich, którzy w nocy wkroczyli do Rafah na południu Strefy Gazy. Dwóch innych Palestyńczyków przebranych za żołnierzy izraelskich zostało zastrzelonych w pobliżu osiedla żydowskiego Netzarim w centralnej części Strefy Gazy - jak poinformowała armia izraelska - podczas próby zamachu.
Jeszcze inny Palestyńczyk zginął w czwartek wieczorem, gdy próbował się dostać do osiedla żydowskiego Dugit na północy Strefy Gazy. Według armii izraelskiej Palestyńczyk miał przy sobie ładunki wybuchowe. (and)