ŚwiatPalestyńczycy zapowiadają akcje przeciw przemocy

Palestyńczycy zapowiadają akcje przeciw przemocy

Po ostatnich zamachach w Izraelu władze palestyńskie powtórzyły w niedzielę obietnicę, że podejmą działania na rzecz aresztowania terrorystów. Autonomia Palestyńska zastrzegła jednak, że Izrael musi okazać pomoc, zaprzestając ataków na terytoria Autonomii i zabijania Palestyńczyków.

02.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Przywódca palestyński Jaser Arafat odbył w niedzielę konsultacje z szefami służb bezpieczeństwa w związku z ostatnimi krwawymi zamachami w Izraelu.

W sobotę wieczorem w Jerozolimie w wyniku zamachu samobójczego oraz eksplozji samochodu pułapki zginęło 10 osób, a około 180 jest rannych. Natomiast w niedzielę w Hajfie na północy Izraela zamachowiec samobójca zdetonował ładunek w autobusie, zabijając 15 osób i raniąc 40.

Nabil Abu Radainah, bliski współpracownik Arafata poinformował, że spotkanie władz palestyńskich było poświęcone podjęciu bardzo ważnych decyzji.

Zdecydowano, że Autonomia Palestyńska będzie ścigać aktywistów i (radykalne) ugrupowania, Islamską Dżihad oraz Hamas, a także ludzi podejrzanych o udział w atakach - powiedział przedstawiciel władz palestyńskich.

Autonomia może podjąć tak drastyczne i radykalne kroki, tylko jeżeli władze Izraela nie będą interweniować i udaremniać tych wysiłków, przeprowadzając wojskowe ataki na Palestyńczyków - dodał.

Izrael zarzuca Arafatowi, że nie podejmuje on wystarczających działań, by aresztować terrorystów i obarcza przywódcę palestyńskiego bezpośrednią odpowiedzialnością za ostatnie akty przemocy. (an)

bliskiwschódizrael
Zobacz także
Komentarze (0)