Palestyńczycy apelują do ONZ ws. masakry w Dżeninie
Palestyńczycy wezwali we wtorek Radę Bezpieczeństwa ONZ, by ta nałożyła sankcje na Izrael, jeżeli nie zgodzi się on na przyjazd misji ONZ, która ma wyjaśnić sprawę masakry w palestyńskim obozie w Dżeninie.
30.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rada Bezpieczeństwa musi się zebrać natychmiast... i sankcje międzynarodowe muszą być nałożone na Izrael, jeżeli nadal będzie zgłaszał sprzeciw - głosi oświadczenie wydane przez władze Autonomii Palestyńskiej.
Izrael, który zaprzecza by podczas walk w obozie miała miejsce masakra, ponownie nie zgodził się we wtorek na przybycie misji ONZ. Zdaniem władz Izraela, wciąż nie zostały wyjaśnione izraelskie wątpliwości na temat warunków i mandatu misji.
Izrael zakłada, że te ciągłe opóźnienia odwrócą uwagę świata od zbrodni popełnionych w obozie i na innych palestyńskich obszarach. Oni chcą pogrzebać prawdę. Ale ukrywanie faktów nie znaczy, że one nie istnieją. Misja musi być wysłana natychmiast - powiedział we wtorek główny palestyński negocjator Saeb Erekat.
Wojska izraelskie spacyfikowały palestyński obóz w Dżeninie podczas swojej ofensywy na Zachodnim Brzegu.
Palestyńczycy twierdzą, że w obozie zginęło kilkuset cywilów, wielu w domach zniszczonych przez czołgi i buldożery. Izrael oświadczył natomiast, że zginęło 45 osób, w większości bojowników, zaś walki kosztowały życie także 23 żołnierzy izraelskich.
Izrael początkowo zgodził się na przybycie misji ONZ, ale później wycofał swoją zgodę, tłumacząc to zastrzeżeniami co do mandatu i składu misji.(miz)
