Palestyna: Arafat nie zgadza się na aresztowanie członków Dżihadu i Hamasu
(AFP)
Jaser Arafat - prezydent Autonomii Palestyńskiej - podtrzymał swój sprzeciw wobec żądań aresztowania bojowników islamskich w ramach wynegocjowanego przez Stany Zjednoczone zawieszenia broni.
Po czwartkowych rozmowach z amerykańskim sekretarzem stanu Colinem Powellem, Arafat jasno dał do zrozumienia, że nie usłucha wezwań, aby aresztować członków Islamskiego Dżihadu i Hamasu. Nie będziemy ich ścigać, ponieważ szanujemy te partie i między nami panuje porozumienie - powiedział Arafat w swojej kwaterze w Ramallah na Zachodnim Brzegu. Dodał jednak, że wydał siłom bezpieczeństwa Autonomii rozkaz aresztowania zabójców 27-letniej izraelskiej osadniczki zabitej w czwartek na Zachodnim Brzegu.
Władze Autonomii Palestyńskiej są zobowiązane do aresztowania terrorystów zgodnie z wynegocjowanym przez szefa CIA - George'a Teneta - zawieszeniem broni. Także Izrael powtórzył wczoraj swoje żądania, aby dokonać tych aresztowań i w ten sposób umożliwić zakończenie trwającego już dziewięć miesięcy konfliktu, który pochłonął prawie 600 ofiar.
Z kolei dla Arafata warunkiem trwałego zawieszenia broni jest zamrożenie rozbudowy żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy. (ajg)