Pakiet socjalny dla pracowników Biedronki
Do Poznania przyjechali z całego
kraju działacze tworzący związek zawodowy w marketach Biedronka.
Od lipca udało im się wynegocjować korzystny pakiet socjalny
i lepsze warunki pracy dla zatrudnionych w sieci handlowej
Jeronimo Martins Dystrybucja - donosi "Gazeta Poznańska".
30.11.2004 | aktual.: 30.11.2004 06:32
Tymczasem na wokandę Sądu Pracy w Elblągu trafiła kolejna sprawa byłej pracownicy marketu Biedronka o zapłatę za nadgodziny. Kobieta domaga się 35 tysięcy złotych odszkodowania. Świadkiem w jej sprawie ma być Bożena Łopacka, która jako pierwsza wygrała w sądzie odszkodowanie za niezapłacony czas pracy.
Po ujawnieniu latem przez inspekcję pracy nadużyć, polegających m.in. na zatrudnianiu pracowników na 3/4 etatu, czyli 6 godzin dziennie, podczas gdy w rzeczywistości, personel i kierownicy sklepów pracowali po 12 i więcej godzin, sprawa została mocno nagłośniona w mediach. Wtedy też pracownicy odważyli się utworzyć związek zawodowy, który miał reprezentować ich interesy w negocjacjach z pracodawcą. Jego centrala powstała w Poznaniu, przy Zarządzie Regionu NSZZ Solidarność. Przewodniczącym został poznaniak Paweł Pawlak - informuje "Gazeta Poznańska".
Wczoraj w stolicy Wielkopolski spotkali się organizatorzy z 11 regionów kraju, którzy tworzą komisje związkowe w marketach Biedronka. Choć przyznają, że wiele osób waha się zapisać do Solidarności z obawy przed represjami ze strony pracodawcy, to od kiedy zawiązała się organizacja związkowa, w sieci Jeronimo zaczyna się zmieniać na lepsze.
Z pracodawcą spotykamy się co dwa tygodnie, by negocjować lepsze warunki pracy - mówi Paweł Pawlak. Dotychczas udało nam się nie tylko wywalczyć lepsze warunki pracy, ale też pakiet socjalny dla pracowników, a w nim dofinansowanie wczasów krajowych - mówi "Gazecie Poznańskiej" Paweł Pawlak.
W firmie powstała komisja socjalna, w skład której wchodzi 2 związkowców.(PAP)