Życzymy Wam powrotu zasad, tradycji i pojednania
Za nami ciężki rok. Sytuacja w kraju i na świecie nie jest świąteczna i wielu niepokoi, a może nawet przeraża.
Od kilku lat, co tydzień, komentuję dla Was wydarzenia z Polski i ze świata. Nie jest to łatwe, bo podziały, jakie nastąpiły powodują, że praca komentatora stała się pewnego rodzaju misją i opowiedzeniem się za każdym razem po jednej ze stron.
Dla mnie zawsze ważne było, aby obowiązywały konkretne zasady, reguły. Aby za przestępstwa karano, a za sukcesy nagradzano. Aby czarne było czarne, a białe - białe.
Chciałbym Państwu życzyć powrotu zasad, tradycji i pojednania. Jestem już tym wszystkim zmęczony i myślę, że Wy też. Dlatego, oprócz zdrowia, które każdemu się przyda, życzę Wam spokoju w te święta i nie tylko. A parasolka? Warto ją nosić.