Zawsze dostaje to, co sobie zaplanuje
Donald Trump po brutalnej kampanii pełnej kontrowersji i wątpliwości, z ingerencją Rosji w tle, został 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Dla jednych "cham, pajac i idiota". Dla innych wspaniały biznesmen, który zawsze ma to, co sobie zaplanuje. A zaplanował zostać prezydentem i zmienić Amerykę oraz świat.
To pierwsze mu się udało, czy pozostałe plany też? Historia pokaże i go oceni. Jedno jest pewne - będzie wesoło, ale i niebezpiecznie.