Krym już poleciał. Teraz kolej na wschodnią Ukrainę?
97 proc. uczestników niedzielnego referendum na Krymie, uznawanego za nielegalne przez ukraińskie władze, opowiedziało się za przyłączeniem Krymu do Rosji - oświadczył szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew. Frekwencja wyniosła 83 proc.
Wicepremier Krymu Rustam Temirgalijew oznajmił, że w razie wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej jego mieszkańcy otrzymają rosyjskie paszporty według uproszczonej procedury. - Każdy mieszkaniec Krymu będzie mógł złożyć podanie w policji, która zostanie sformowana według zasad rosyjskich, i otrzymać paszport, prawo jazdy i inne dokumenty według uproszczonej procedury - powiedział, wyrażając nadzieję, że rosyjskie władze podejmą decyzję o włączeniu Krymu do ich państwa w najbliższym czasie.