Padły strzały na granicy polsko-białoruskiej. "Niespokojna noc"
Straż Graniczna przekazała, że na odcinku ochranianym przez placówkę w Czeremsze żołnierze białoruscy strzelali na widok polskich służb. We wtorek SG zatrzymała również cudzoziemców, którzy chcieli nielegalnie przekroczyć granicę.
Do incydentu doszło w nocy z wtorku na środę na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze.
Straż Graniczna poinformowała w mediach społecznościowych, że żołnierze białoruscy na widok polskich patroli strzelali z długiej broni.
Więcej informacji w sprawie tego zdarzenia przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka Straży Granicznej porucznik Anna Michalska.
Zobacz też: Polska przekaże broń Ukrainie? "Jest zapewnienie"
Strzały na granicy polsko-białoruskiej. Służby ujawniają
Rzeczniczka dodała, że w nocy najbardziej niebezpiecznie było w rejonie Czeremchy. Pierwszy incydent miał miejsce już około godziny 17. Wtedy polskie służby zauważyły 11 żołnierzy białoruskich, którzy cięli concertinę.
- Skierowaliśmy w ten rejon dodatkowe patrole. Na ich widok żołnierze białoruscy zaczęli rzucać kamieniami, oślepiać laserami. Padały również wyzwiska pod adresem służb, Polaków, Polski. Trwało to wszystko godzinę, po czym służby białoruskie oddaliły się - przekazała Michalska i zaznaczyła, że w zdarzeniu brali udział tylko białoruscy żołnierze. Nie było z nimi cudzoziemców.
- Około godziny 20 na tym samym odcinku ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze zauważyliśmy białoruskich żołnierzy, którzy na widok naszych patroli oddali strzały z broni długiej. Nie widzieliśmy, żeby to było w naszą stronę, więc były to prawdopodobnie strzały w powietrze - dodała oficer prasowa.
Rzeczniczka Straży Granicznej powiedziała również, że do podobnej sytuacji doszło około godziny 22. - Żołnierze białoruscy na widok polskich patroli również strzelali z długiej broni, prawdopodobnie w powietrze. I o godzinie 3 nad ranem, kiedy białoruscy żołnierze znów oddali kilka strzałów z długiej broni - wyjaśniła Michalska.
Zdaniem służb ma to związek z rozkazami przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi gen. Anatolija Lappo. Rzeczniczka Straży Granicznej dodała, że ten ostatnio mówił, iż można strzelać bez ostrzeżenia.
Straż Graniczna powstrzymała cudzoziemców
W komunikacie Straży Granicznej opublikowanym na Twitterze przekazano również, że we wtorek 12 cudzoziemców próbowało przekroczyć nielegalnie granicę polsko-białoruską.
To obywatele Libanu, Iraku oraz Syrii. Zostali zatrzymani przez Straż Graniczną.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: Straż Graniczna, PAP