Padł rekord zimna w Polsce. Meteorolog: "Normalnie szok"

Wrzesień był rekordowo ciepły, ale trzeba się już przyzwyczajać do niskich temperatur. W nocy z soboty na niedzielę padł rekord zimna dla tego miesiąca. Meteorolog Arnold Jakubczyk poinformował, że w Czarnym Dunajcu było minus 7,9 stopnia.

Padł rekord zimna w Polsce. Meteorolog: "Normalnie szok"
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Magda Mieśnik

"Biegun zimna miał minus 7.9, więc padł nowy rekord zimna września, ale gdyby nie było mgły, to miałby nawet minus 11" – napisał na Twitterze Arnold Jakubczyk, który jest meteorologiem i "łowcą mrozu". "Czarny Dunajec miał dzisiaj -5.8 na 2 m i - 9.2 przy gruncie. Normalnie szok, bo padł rekord września" – relacjonuje.

26 września zanotowano pierwszy tej jesieni mróz na nizinach. Ujemne temperatury pojawiły się w miesiącu, który może się okazać najcieplejszym wrześniem w historii wszystkich pomiarów. W nocy z 25 na 26 września 2018 r. najniższą temperaturę na terenie całego kraju zmierzono na Kasprowym Wierchu – minus 6,6 st.

Nie trzeba jednak jeszcze wyjmować z szaf zimowych ubrań. Jak wynika z prognozy długoterminowej, w przyszły weekend będziemy się cieszyć słoneczną pogodą, a temperatura będzie dochodziła do 18 stopni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

**Zobacz także: Śnieg na Kasprowym Wierchu. Mógł zaskoczyć niejednego turystę

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (112)