PolskaOtwieraMy. Znana sieć sklepów otworzyła kilka swoich placówek. Czy to będzie przełom?

OtwieraMy. Znana sieć sklepów otworzyła kilka swoich placówek. Czy to będzie przełom?

Przedsiębiorcy mają dość obostrzeń. Zamknięte sklepy przynoszą straty, a widmo bankructwa zagląda wielu właścicielom w oczy. Do tej pory mówiono, że na otwarcie biznesów pomimo kar zdecydują się głównie gastronomowie. Tym razem swoje sklepy otworzyła duża, znana sieć.

OtwieraMy. Znana sieć sklepów zdecydowała się na otwarcie kilku punktów sprzedaży
OtwieraMy. Znana sieć sklepów zdecydowała się na otwarcie kilku punktów sprzedaży
Źródło zdjęć: © East News

Jak donosi "Rzeczpospolita" sklepy m.in w Nowym Sączu, Lublinie czy Koszalinie zdecydowała się otworzyć popularna sieć "RTV Euro AGD". To zaskakujący krok, bo do tej pory na łamanie obostrzeń decydowali się głównie restauratorzy i właściciele małych, rodzinnych firm.

Zresztą kiedy przedsiębiorcy decydowali się na ponowne otwarcie i przyjmowanie gości, to momentalnie odwiedzał ich sanepid w asyście policji. Kary od sanepidu nie wywołały jednak w branży efektu mrożącego. W otwieraniu lokali przed czasem prym wiodło Podhale, gdzie występował lęk związany z "przegapieniem" sezonu turystycznego. Strat powstałych zimą, górale mogliby już później nie nadrobić.

Ale otwierające się sklepy popularnej sieci, to dla rządu zupełnie inny kaliber problemu. Problemów z płaceniem czynszów, wypłat i innych opłat stałych nie mają już tylko "mali". Desperacja zaczyna dotykać każdego.

Do tej pory sklepy ze sprzętem RTV i AGD funkcjonowały jako punkty odbioru towaru zamówionego przez internet. Okazuje się, że taki model nie jest satysfakcjonujący.

Jeśli decyzja rządu nie ulegnie zmianie, to sklepy inne niż spożywcze i drogerie powinny dostać pozwolenie na otwarcie biznesu 1 lutego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)