Otwarto wielki meczet w Duisburgu

W Duisburgu (Zagłębie Ruhry) otwarto jeden z największych meczetów w Niemczech. Budowla z 23-
metrową kopułą i wysokim na 34 metry minaretem pomieści 1200
wiernych.

"Meczet nie jest symbolem izolacji, lecz sygnalizuje, że wychodzimy naprzeciw naszej nowej ojczyźnie, którą są Niemcy" - powiedział podczas uroczystości przewodniczący miejscowej gminy muzułmańskiej Mehmet Ozay.

Świątynia stanęła w zamieszkanej w większości przez imigrantów - głównie z Turcji - dzielnicy Marxloh. Meczet zbudowano w ciągu trzech lat kosztem 7,5 miliona euro; prawie połowa tej kwoty (3,2 miliona) pochodziła ze środków UE i kraju związkowego Nadrenii Północnej - Westfalii.

Wyjątkowo powstawaniu meczetu w Duisburgu nie towarzyszyły protesty, jak dzieje się to w innych miastach niemieckich, np. w Kolonii. Od samego początku w prace nad projektem włączono bowiem przedstawicieli miejscowej społeczności, Kościołów chrześcijańskich oraz partii politycznych.

Symbolem przejrzystości i otwartości muzułmanów z Duisburga mają być wielkie okna nowego meczetu. Każdy może zajrzeć do środka i przekonać się, co dzieje się w meczecie - mówił Ozay.

By nie prowokować napięć społecznych, z minaretów nie będą rozlegały się nawoływania muezina do modlitwy.

Na terenie świątyni utworzono tzw. miejsca spotkań przedstawicieli różnych kultur i religii. Organizowane będą tam też m.in. kursy integracyjne dla tureckich kobiet i seniorów.

Podczas uroczystości otwarcia meczetu premier landu Nadrenia Północna - Westfalia Juergen Ruettgers wezwał muzułmanów do większego zaangażowania społecznego. Przyznał, że wyznawcom islamu w Niemczech należy się godne miejsce do modlitwy; rolę meczetów często pełnią zwykłe budynki użytkowe, np. stare zabudowania fabryczne.

Jednak - zaznaczył Ruettgers - w zamian niemieccy muzułmanie powinni wspierać inicjatywy budowy kościołów dla chrześcijan w takich krajach jak Turcja.

Meczet w Duisburgu dorównuje wielkością meczetowi w Mannheim, który może pomieścić 2500 osób i ma 36-metrowy minaret.

W Niemczech mieszka 3,3 mln muzułmanów. Obecnie trwa bądź jest planowana budowa około 180 nowych meczetów. Są one przyczyną wielu napięć społecznych. W piątek pisarz Ralph Giordano zaapelował na łamach dziennika "Die Welt" o wstrzymanie budowy wielkich meczetów, które nazwał przejawem islamizacji oraz aspiracji muzułmanów do władzy i wpływów.

"Wzywam do publicznego oporu wobec planów uczynienia z Niemiec plantacji wielkich meczetów! A także do oporu wobec przerażającej ślepoty i oportunizmu klasy politycznej, która nie dostrzega wyraźnych znaków postępującej islamizacji" - napisał Giordano.(kab)

Anna Widzyk

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Doradca Putina o rozmowach z USA o pokoju w Ukrainie. Chwali się zdobyczami terytorialnymi
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kosmonauta z Rosji odsunięty od misji SpaceX. Wynosił tajne materiały?
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Kraków uzna małżeństwa jednopłciowe? Radni chcą pilnej decyzji
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Wstyd dla Niemiec? Szef Związku Kombatantów RP: propozycje Niemiec to za mało
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Budestag zdecydował ws. pomnika polskich ofiar niemieckiej okupacji
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
"Najazdy w hotelu, szarpanie za klamki". Polka opowiada o Rosji
"Najazdy w hotelu, szarpanie za klamki". Polka opowiada o Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji