Otwarcie Światowej Konferencji przeciwko Rasizmowi
Kofi Annan (AFP)
Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan otworzył w piątek w
Durbanie (RPA) Światową Konferencją przeciwko Rasizmowi.
Przyjechali na nią przedstawiciele stu kilkudziesięciu krajów
świata.
31.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sekretarz generalny ocenił, że spotkanie jest sprawdzianem, czy społeczność międzynarodowa potrafi zjednoczyć się wobec tak ważnej sprawy, jaką jest walka z rasizmem.
Oczekuje się, że dyskusje na konferencji będą koncentrowały się wokół sprawy konfliktu bliskowschodniego i odszkodowań za niewolnictwo. Spory wokół tych kwestii spowodowały, że większość krajów będzie reprezentowana w Durbanie przez delegacje na szczeblu ministrów spraw zagranicznych albo niższym.
Stany Zjednoczone uznały, że konferencja może przerodzić się w "trybunę antyizraelską" i odwołały z tego powodu przyjazd sekretarza stanu Colina Powella.
Tymczasem, jak oświadczył w piątek pastor Jesse Jackson, palestyńska delegacja zgodziła się, aby końcowa deklaracja nie zawierała krytyki Izraela i syjonizmu.
Pastor Jackson, amerykański działacz społeczny, powiedział po trzygodzinnym spotkaniu z Jaserem Arafatem, że palestyński przywódca zgodził się przeciwdziałać próbom umieszczenia takich sformułowań w dokumencie końcowym oraz by dokument ten uznał Holokaust za najgorszą zbrodnię XX wieku.
Jackson skrytykował również administrację USA za odwołanie udziału Powella w konferencji.
Polskiej delegacji na konferencji przewodniczy wiceminister spraw zagranicznych Grażyna Bernatowicz, a w jej skład wchodzi m.in Krzysztof Jakubowski, stały przedstawiciel RP przy Biurze ONZ w Genewie, a także ambasador Polski w Pretorii Krzysztof Śliwiński i delegacja ekspertów MSZ.
Jak powiedział w piątek rzecznik MSZ, Grzegorz Dziemidowicz, Polska będzie się sprzeciwiać wszelkim radykalnym projektom rezolucji.
Celem konferencji jest omówienie sytuacji na świecie w dziedzinie dyskryminacji rasowej, nietolerancji i ksenofobii, a także przedstawienie propozycji sposobów walki z szerzeniem rasizmu. Spotkanie zakończy się 7 września przyjęciem deklaracji zasad i wspólnego planu działania.
W piątek w Durbanie, pod hasłami sprawiedliwszego rozdziału ziemi w RPA i przeciwko "rasizmowi" Izraela demonstrowało 20 tys. osób.
Demonstranci, głównie Zulusi, domagali się redystrybucji ziem uprawnych, które w 85% należą w RPA do białych mieszkańców. Biorący udział w demonstracji muzułmanie z Durbanu wznosili okrzyki przeciwko rasistowskiemu Państwu Izrael.
Drogę do wielkich nadmorskich hoteli, w których odbywa się zorganizowana pod egidą ONZ konferencja i mieszkają jej uczestnicy, wśród nich trzynastu szefów państw, zagrodziły demonstrantom samochody pancerne i oddziały policji z tarczami i w hełmach.(pw, ck)