Oto dlaczego wyłączyliśmy komentarze pod tekstami o inwazji Rosji na Ukrainę

Nie ograniczamy wolności komentujących czytelników i widzów Wirtualnej Polski. Nie ingerujemy w swobodę wypowiedzi. Cenimy każdy głos w dyskusji, pilnujemy tylko kulturalnych ram internetowej debaty. W obliczu ataku Rosji na Ukrainę naszą odpowiedzialnością jest również ochrona przed masową dezinformacją, której skala z dnia na dzień rośnie. Dlatego właśnie w materiałach dotyczących inwazji wyłączyliśmy możliwość komentowania materiałów w serwisach Wirtualnej Polski.

Praca przy komputerzePraca przy komputerze
Źródło zdjęć: © East News | ARKADIUSZ ZIOLEK

- Współczesne konflikty to nie tylko działania zbrojne, ale również te związane z szerzeniem dezinformacji, głównie w cyberprzestrzeni. Tak właśnie jest z rosyjską agresją przeciwko Ukrainie. Obserwujemy wzmożone działanie tzw. trolli, głównie w komentarzach do artykułów dotyczących sytuacji na wschodzie Europy - mówi Piotr Mieśnik, redaktor naczelny Wirtualnej Polski.

I dlatego właśnie w materiałach dotyczących rosyjskiej inwazji na Ukrainę wyłączyliśmy możliwość komentowania.

- To narzędzie, po które sięgamy w ostateczności, gdy fizyczna moderacja - jak i inteligentne narzędzia - nie nadążają z filtrowaniem tego typu ataków - dodaje Piotr Mieśnik. Skala wyzwania, z którym mierzy się polski internet, w tym serwisy informacyjne i media społecznościowe jest ogromna.

Tylko w ciągu dwóch dni (dane za 21 i 22 lutego) w polskiej sieci pojawiło się przynajmniej 4,5 tys. prorosyjskich wzmianek lub głosów wprost wspierających działania wojenne Rosji wobec Ukrainy. Jak wynika z danych Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych komentarze były przepełnione wulgaryzmami, oskarżeniami o "mord", "zabieranie pracy" czy "dzieciobójstwo".

Dopełnieniem było podważanie sojuszu NATO oraz poniżanie i wyśmiewanie liderów USA i Unii Europejskiej. Wszyscy oczywiście przegrywali w tych komentarzach z prezydentem Władimirem Putinem - a przynajmniej według komentujących. I tylko w ciągu dwóch dni takie wpisy zobaczyło przynajmniej 2 miliony internatów.

A to wyłącznie dane i wpisy za dwa dni - i to przed eskalacją konfliktu.

Jak wskazują eksperci IBIMS, spora część materiałów jest wysyłana mechanicznie - jednolite treści tekstowe i graficzne pojawiają się w kilku miejscach. Często powielane są w identycznej formie przez różne konta. Dlatego tak istotne jest, by dziś rozumieć, jak ważne jest korzystanie z wiarygodnych mediów i jak mało wiarygodne potrafią być anonimowe wpisy w mediach społecznościowych lub w komentarzach internetowych.

Główna oś dezinformacji dotyczy odpowiedzialności za wydarzenia na wschodzie Europy. I stąd w wielu miejscach w najbliższym czasie pojawią się informacje, że to "Ukraina destabilizowała sytuację w Donbasie". Nie destabilizowała. Te wydarzenia zaczęły się w 2014 roku z inicjatywy Rosji.

Że "ukraińskie wojska przerzucają broń przez granicę i zagrażają Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej". Nic takiego się nie dzieje.

Że "rosyjska armia na miejscu jest wyłącznie w celach pokojowych" lub "ukraińska armia ostrzeliwuje rosyjską infrastrukturę i posterunki graniczne". Żadne z tych twierdzeń nie jest prawdą. A jak ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, prowokacje informacyjne w najbliższych dniach będą postępować.

Cel jest oczywisty. Takie próby mają na celu szerzenie niepewności, strachu, uprzedzeń i chaosu informacyjnego. Nie ma masz pewności w kwestii wiarygodności informacji? Sprawdź jej źródło.

Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie