Oto przyczyna śmierci Whitney Houston... nieoficjalnie
Przyczyną śmierci Whitney Houston były leki zmieszane z alkoholem - podał portal tmz.com, ten sam, który jako pierwszy poinformował o śmierci Michaela Jacksona. To nieoficjalne informacje, bo do oficjalnego określenia przyczyny śmierci piosenkarki potrzebne są badania, w tym - toksykologiczne.
Portal powołuje się na informacje od rodziny artystki po rozmowie z koronerem. Koroner stwierdzić miał, że w płucach piosenkarki znaleziono wodę, ale zbyt mało, by móc mówić o utonięciu. 48-letnia piosenkarka została znaleziona w sobotę martwa w wannie w hotelu w Beverley Hills. Koroner miał powiedzieć członkom rodziny, że wokalistka najprawdopodobniej już nie żyła, gdy jej głowa zsunęła się pod wodę.
Oficjalne wiadomości na temat przyczyn zgonu będą znane w ciągu ośmiu tygodni. Wówczas również będą już wyniki badań toksykologicznych.
Whitney Houston była jedną z najbardziej znanych piosenkarek ostatnich lat. Urodziła się i dorastała w muzycznej rodzinie. Jej matką była śpiewaczka gospel Cissy Houston, a ciotką Dionne Warwick. W latach 80. Houston stała się obok Michaela Jacksona światową gwiazdą. Zmarła w wieku 48 lat.
Artystka przyjechała do Beverly Hills, aby uczestniczyć w ceremoniach rozdania nagród Grammy. Organizatorzy uroczystości zmienili program, aby uczcić pamięć zmarłej artystki.