Oto 3‑kilogramowa bomba lotnicza. Dzieci przyniosły ją do domu
W podzamojskim Szopinku dzieci natknęły się na niezwykłe znalezisko. Kilkudziesięciocentymetrową bombę lotniczą postanowiły zanieść do domu.
05.09.2017 | aktual.: 05.09.2017 09:31
W poniedziałek lubelscy policjanci otrzymali zgłoszenie o niewybuchu znalezionym w miejscowości Szopinek. Natychmiast podjęli interwencję. Jak się okazało, 3-kilogramowy pocisk lotniczy z czasów II wojny światowej znalazły dzieci bawiące się na polu. W całej historii najbardziej przerażający jest fakt, że maluchy, nie wiedząc, z czym mają do czynienia, wzięły pocisk na ręce i zaniosły do domu.
Przerażeni opiekunowie natychmiast zawiadomili policję. Do czasu przyjazdu wojskowego patrolu rozminowania, znaleziska pilnowali zamojscy policjanci.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich którzy natknął się niewybuchy lub niewypały, aby powiadomili służby, ale pod żadnym pozorem nie dotykali znaleziska. "Nawet stare i zardzewiałe stanowią śmiertelne zagrożenie!" - przypominają policjanci.