Trwa ładowanie...

Oświęcim. Kobieta zmarła na ulicy, bo nie było wolnej karetki. Śledztwo prokuratury

Sprawę śmierci, do której doszło w poniedziałek w Oświęcimiu, bada prokuratura rejonowa. 65-letnia kobieta zasłabła na ulicy. Gdy na miejsce dotarł śmigłowiec LPR, na pomoc było już za późno.

Oświęcim. Kobieta zmarła na ulicy, ponieważ nie było wolnej karetki. Sprawą zajęła się prokuratura / foto ilustracyjneOświęcim. Kobieta zmarła na ulicy, ponieważ nie było wolnej karetki. Sprawą zajęła się prokuratura / foto ilustracyjneŹródło: PAP, fot: Adam Warżawa
dp5rbvl
dp5rbvl

Jak informowaliśmy w poniedziałek, 65-latka zasłabła przy ulicy Czecha w Oświęcimiu. Na pomoc kobiecie ruszyli przechodnie, którzy wezwali również pogotowie ratunkowe. Okazało się jednak, że w okolicy nie było wolnej karetki. Wszystkie były wezwane do pacjentów z podejrzeniem koronawirusa.

Na miejsce zdarzenia wyruszyli strażacy, którzy zastąpili przechodniów w akcji reanimacyjnej. Wysłano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo prób reanimacji kobiety nie udało się uratować.

Oświęcim. Sprawę bada prokuratura

W piątek prokuratura przekazała, że śledczy ustalają, czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci. - W czwartek przeprowadzona została sekcja. Czekamy na jej wyniki. Obiektywną okolicznością jest, że nie dojechała karetka. Faktem jest też śmierć kobiety - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka.

Koronawirus. Problemy z budową szpitala w Płocku. Michał Dworczyk o "sabotowaniu"

Słomka dodał, że przedmiotem postępowania jest sprawdzenie, czy to, iż karetka nie przyjechała, miało bezpośredni wpływ na zgon kobiety.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dp5rbvl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp5rbvl
Więcej tematów