Szybka decyzja Dudy. "Boi się dać sobie czas do namysłu"
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda poinformował, że podpisał ustawę dotyczącą powołania komisji ws. badań rosyjskich wpływów w Polsce, tzw. "lex Tusk". - Wydaje mi się, że jest krok od popełnienia największego błędu w swojej działalności politycznej. Chociażby ze względu na tempo i wielką presję ze strony kolegów i sojuszników z PiS będzie chciał tę ustawę podpisać - komentowała w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Barbara Nowacka, jeszcze przed podjęciem decyzji. Posłanka Koalicji Obywatelskiej dodała, że jeśli Andrzej Duda podpisze ustawę, to "popełni błąd niewybaczalny". - Błąd, który zaciąży na jego karierze (...) i rozwala system przyzwoitości w Polsce - kontynuowała rozmówczyni Patryka Michalskiego. Posłanka zaznaczyła też, że zapisy tej ustawy są niezgodne z konstytucją. - Są tylko w jednym celu: aby przed wyborami dopaść Donalda Tuska - dodała. Nowacka podkreśliła, że tempo pracy nad ustawą jest bardzo szybkie, bo Andrzej Duda otrzymał dokument w poniedziałek w nocy. - Myślę, że boi się dać sobie czas do namysłu. To jego największy problem, że ma świadomość, że jest to coś bardzo złego - wskazała.