PolskaOstrzeżenie przed burzami

Ostrzeżenie przed burzami

Synoptycy ostrzegają, że na południu Polski mogą wystąpić gwałtowne burze i gradobicie. Prognozy te dotyczą województw: małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego - zwłaszcza Karpat i Pogórza Karpackiego.

Strażacy notują już pierwsze szkody. To m.in. zalane budynki w Augustowie. Według przekazanego komunikatu Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody podlaskiego, w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim przewidywane są burze, którym może towarzyszyć ulewny deszcz, grad i wiatr w porywach do 80 km/h.

Dlatego Centrum ostrzega przed możliwymi utrudnieniami w komunikacji, stratami w uprawach, uszkodzeniami budynków czy awariami energetycznymi, a nawet zagrożeniem życia od uderzeń piorunów.

Podlascy strażacy zanotowali w środę po południu pierwsze straty związane z burzami. Według ich wiedzy, przechodzą one przez województwo od Moniek, przez Knyszyn, w kierunku Augustowa.

Jak podał rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski, koło Moniek doszło do uszkodzenia linii energetycznych i niewielkich pożarów ściółki leśnej, usuwane też były z dróg połamane konary.

W Augustowie w ciągu nieco ponad pół godziny zgłoszono ponad dziesięć przypadków zalania domów i innych budynków.

Energetycy nie mają na razie zgłoszeń o poważniejszych awariach. Podczas burz może spaść nawet do 50 litrów wody na metr kwadratowy. Lokalnie możliwy także grad. Burzom towarzyszyć będzie porywisty wiatr osiągający prędkość do 70 kilometrów na godzinę.

Burze z silnymi opadami deszczu, a nawet z gradem, mogą przejść przez Dolny Śląsk - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział we Wrocławiu. Burzom będzie towarzyszył porywisty wiatr.

Jak podał IMiGW, w godzinach popołudniowych i w nocy, na terenie województwa dolnośląskiego mogą wystąpić burze, którym lokalnie towarzyszyć będą silne opady deszczu. Możliwe są także opady gradu oraz porywisty wiatr.

Porywy wiatru mogą powodować uszkodzenia dachów, drzewostanu, uszkodzenia linii energetycznych, w rolnictwie lokalne straty w uprawach, utrudnienia komunikacyjne. Możliwe są lokalne podtopienia pól, dróg i nieruchomości.

W związku z prognozami, wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk zwraca się do wszystkich mieszkańców regionu o zachowanie szczególnej ostrożności i odpowiednie zabezpieczenie budynków, a także samochodów i wszystkich przedmiotów stanowiących zagrożenie w przypadku wichury.

Wojewoda przestrzega też przed przebywaniem pod drzewami, tablicami reklamowymi oraz liniami energetycznymi. Sytuację w województwie całą dobę monitoruje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)