Ostrzeżenie polskiego MSZ. Niebezpieczeństwo w Portugalii
Portugalia zmaga się z szalejącymi w kraju pożarami. W związku z zagrożeniem polskie MSZ wydało komunikat dla osób wybierających się na Półwysep Iberyjski. W poniedziałek z terenów zagrożonych ogniem ewakuowano ponad 2,5 tys. osób.
"W sezonie letnim na terytorium Portugalii utrzymuje się wysokie zagrożenie pożarowe. Planując wyjazd, licz się z koniecznością nagłej zmiany planów. Jeśli boisz się o swoje zdrowie lub bezpieczeństwo, rozważ rezygnację z wycieczki lub wybierz inny kierunek wyjazdu" - czytamy na stronie MSZ.
"Latem w Portugalii często występują pożary, które są niebezpieczne dla siedzib ludzkich. Zapoznaj się z aktualnymi informacjami o pożarach. Znajdziesz je na stronie internetowej portugalskiej obrony cywilnej" - podaje resort na swojej stronie.
Portugalia w ogniu. Tysiące ewakuowanych
22 osoby zostały ranne w poniedziałek w efekcie pożarów łąk i lasów w południowo-zachodniej części Portugalii. Ewakuowano ponad 2,5 tys. osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak poinformowała obrona cywilna Portugalii (PC), większość poszkodowanych to strażacy walczący z żywiołem w dystrykcie Beja. Czterech z nich zostało przetransportowanych do miejscowego szpitala.
Największy pożar w poniedziałek wieczorem był w gminie Odemira, na południowym zachodzie kraju, gdzie wiał porywisty wiatr.
W regionie Odemiry, przez którą prowadzą drogi z Lizbony do popularnego wśród turystów regionu Algarve, ewakuowano w poniedziałek ponad 1,4 tys. osób.
W nocy z poniedziałku na wtorek w Portugalii występuje ponad 60 pożarów. Strażacy walczą z nimi m.in. w pobliżu miast Castelo Branco, Guimaraes, Leiria, Santarem oraz Fatima. W rejonie tego popularnego sanktuarium tymczasowo zamknięto autostradę łączącą Lizbonę z Porto.
Licznym pożarom sprzyjają utrzymujące się w Portugalii od soboty 40-stopniowe upały. W poniedziałek w rejonie miasta Santarem zanotowano rekordową w tym roku w kraju temperaturę powietrza - 44,8 st. C.
Źródło: MSZ/PAP