Szef NATO ostro. "Podsycają największy konflikt zbrojny w Europie"
Sekretarz Generalny NATO ocenił, że Chiny muszą przestać wspierać Rosję, jeśli chcą mieć dobre stosunki z Zachodem. - Chiny mówią, że chcą dobrych stosunków z Zachodem. Jednocześnie Pekin nadal podsyca największy konflikt zbrojny w Europie od czasów II wojny światowej. Nie można mieć wszystkiego - stwierdził Jens Stoltenberg.
Sekretarz Generalny NATO ocenił, że Chiny muszą przestać wspierać Rosję, jeśli chcą mieć dobre stosunki z Zachodem
Podczas wizyty w Berlinie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że pomoc Pekinu jest niezwykle ważna dla działań wojennych Moskwy - podaje Agencja Reutera. Chiny wspierają rosyjską gospodarkę wojenną, dzieląc się zaawansowaną technologią.
- W ubiegłym roku Rosja importowała z Chin 90 proc. swojej mikroelektroniki, wykorzystywanej do produkcji pocisków, czołgów i samolotów. Chiny pracują również nad zapewnieniem Rosji lepszych możliwości satelitarnych i obrazowania - powiedział Stoltenberg.
Seniorka nie miała szans na ucieczkę. Policjanci wbiegli w kłęby dymu
Albo Rosja, albo Zachód
Stoltenberg stwierdził, że nie jest możliwe, żeby Chiny miały dobre stosunki z Zachodem jednocześnie wspierając Rosję. - Chiny mówią, że chcą dobrych stosunków z Zachodem. Jednocześnie Pekin nadal podsyca największy konflikt zbrojny w Europie od czasów II wojny światowej. Nie można mieć wszystkiego - ocenił.
Sekretarz generalny NATO ostrzegł również Zachód przez uzależnieniem się od Chin. Zaznaczył, że byłoby to niebezpieczne i przypomniał o analogicznej sytuacji dotyczącej Rosji. - W przeszłości popełniliśmy błąd, uzależniając się od rosyjskiej ropy i gazu - powiedział. - Nie możemy powtórzyć tego błędu z Chinami. Zależność od ich pieniędzy, surowców i technologii sprawia, że jesteśmy bezbronni - dodał.
Źródło: Agencja Reutera
Czytaj także:
