Ostrzeżenia dla kilku województw, ale... nadchodzi zmiana pogody
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że w 9 województwach wciąż jest niebezpiecznie. Istotna zmiana pogody ma być widoczna od niedzieli. Temperatury wzrosną, a na niebie ma się pojawić więcej słońca.
W nocy z soboty na niedzielę w kilku województwach mogą wystąpić opady marznącego deszczu, które sprzyjają powstawaniu gołoledzi. W takiej sytuacji drogi i chodniki będą bardzo śliskie.
IMGW zaznacza, że najgorsza sytuacja czeka mieszkańców województw: zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, opolskiego, śląskiego, dolnośląskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego.
W nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Pierwszych rozpogodzeń należy się spodziewać nad ranem na północnym-wschodzie.
Miejscami opady śniegu, na południowym zachodzie i południu kraju opady deszczu ze śniegiem, a przejściowo możliwe tam także opady marznące powodujące gołoledź.
Ciepło przyjdzie z zachodu
W części Polski ryzyko wystąpienia gołoledzi utrzyma się również w niedzielę. Niebezpiecznie może być wówczas w województwach: lubuskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim, łódzkim, mazowieckim, lubelskim, warmińsko-mazurskim, pomorskim i kujawsko-pomorskim.
W ciągu dnia znacząco wzrosnąć mają temperatury. Najcieplej ma być na zachodzie i południu - od 4 do 5 st. Celsjusza. Mieszkańcy północy i centrum mogą się spodziewać od 1 do 3 st. C.
Najzimniej... tradycyjnie na wschodzie - od temperatur w okolicach zera na Lubelszczyźnie do nawet -3 st. na Podlasiu.
W kolejnych dniach synoptycy spodziewają się, że termometry będą wskazywać wartości znacznie powyżej zera. W poniedziałek w centralnej części kraju prognozowane jest od 4 do 6 st. C.
Źródło: IMGW, interia.pl, WP