Ostrzał moździerzowy w Bagdadzie; zginęło 7 osób
Siedmiu ludzi zginęło w Bagdadzie, a ponad 40 zostało rannych, kiedy pociski moździerzowe wybuchły na ruchliwej ulicy w centrum miasta -
poinformowała telewizja Al-Dżazira.
Źródła medyczne w Bagdadzie potwierdzają liczbę ofiar śmiertelnych i informują o 47 rannych. Wśród zabitych jest dwoje dzieci.
Wcześniej resort spraw wewnętrznych mówił o wybuchu samochodu pułapki i podawał nieco mniejszą liczbę ofiar. Szybko okazało się jednak, że na ulicę al-Raszida w centrum miasta, na wschodnim brzegu Tygrysu, spadły co najmniej dwa pociski moździerzowe.
Nad miejscem wybuchów długo unosiły się kłęby gęstego, czarnego dymu. Według irackiej policji, w jednym z budynków wybuchł pożar. Zniszczonych też zostało co najmniej siedem samochodów.
Większość obserwatorów wiąże ostrzał z odbywającą się w Bagdadzie - na obszarze chronionej tzw. zielonej strefy, niedaleko miejsca ostrzału - Konferencją Narodową. Ma ona powołać 100-osobową tymczasową namiastkę parlamentu, Radę Narodową. Wtorek jest ostatnim dniem obrad Konferencji.