Ostry komentarz Ziobry. "Berlin dołącza do Putina"
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odniósł się do komentarza premiera Mateusza Morawieckiego ws. Komisji Europejskiej. Według Ziobry "Berlin dołącza do Putina i zakazuje nam się bronić, grożąc atakiem finansowym".
08.11.2022 | aktual.: 08.11.2022 17:54
"Wywołana przez Moskwę wojna osłabia polską gospodarkę. Wzmaga inflację i koszty życia. Polacy się bronią. Berlin dołącza więc do Putina i zakazuje nam się bronić, grożąc atakiem finansowym. Czego nie rozumiecie?" - napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, komentując słowa Morawieckiego.
O co chodzi? "Dziennik Gazeta Prawna" napisał w poniedziałek, że rząd rozważa wycofanie się z tarczy antyinflacyjnej; nie tylko dlatego, że szuka oszczędności, w grę wchodzi również obawa przed interwencją Komisji Europejskiej.
Z ustaleń "DGP" wynika, że Komisja Europejska przekazała Warszawie na piśmie wątpliwości, odnośnie do rozwiązań zawartych w tarczy. Chodzi o obniżone stawki VAT na gaz, paliwa silnikowe i nawozy. Choć wygląda to na standardową procedurę w przypadku naruszenia dyrektywy (która nie pozwala na tak niskie stawki, jak ustaliliśmy), nasi urzędnicy interpretują to jako sygnał, że Bruksela – mimo że dotąd przymykała oko – nie zgodzi się na utrzymanie tego stanu rzeczy - napisał dziennik.
Morawiecki: KE grozi nam karami za wdrożenie obniżonej stawki VAT na nośniki energetyczne
- KE zabrania nam kontynuacji tarczy antyinflacyjnej, właściwie grozi nam karami za wdrożenie obniżonej stawki VAT na nośniki energetyczne, za chwilę będziemy mieli postępowanie, kolejne kary - stwierdził premier Mateusz Morawiecki. Nie chcemy otwierać kolejnego frontu - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie wycofujemy się z działań chroniących polskie rodziny i przedsiębiorców, ani samorządów przed skutkami putinflacji - zapewnił jednocześnie premier.
Jak dodał, wprowadzone przez rząd tarcze antyinflacyjne na początku roku, składają się z wielu elementów. - I to, co teraz analizujemy, to jest zastąpienie jednych elementów innymi. Po pierwsze ewentualny powrót do podstawowych stawek VAT i akcyzy na energię czy na gaz, czy na energię cieplną systemową zostanie zamortyzowany poprzez wprowadzenie odpowiednich mechanizmów cenowych, które zagwarantują ceny na poziomie takim, do jakich się zobowiązujemy - zamrożenie cen dla gospodarstwach domowych (...) na poziomie tegorocznym - tłumaczył Morawiecki.
Jak mówił, rząd będzie się przyglądać i na bieżąco reagować w pierwszym kwartale, gdyby doszło do wzrostu cen. - Rzeczywiście w tym przypadku chcemy posłużyć się mechanizmem kształtowania cen przez spółki energetyczne. Będziemy kontynuować nasze rozwiązania - wskazał.
Morawiecki: Komisja Europejska zabrania nam kontynuacji tych tarcz
- Trzeba pamiętać, że tutaj Komisja Europejska zabrania nam kontynuacji tych tarcz, już właściwie grozi nam karami za wdrożenie obniżonej stawki VAT na nośniki energetyczne, a więc za chwilę będziemy mieli postępowanie, kolejne kary. Jak ktoś chciałby takiej prostej kontynuacji niech zapuka do drzwi Komisji Europejskiej, bo tam jest właściwy adresat - mówił szef rządu.
Jak dodał, Komisja Europejska uznaje, że "było to krótkoterminowe działanie, które powinno być jak najszybciej zakończone przez stronę polską". - Komisarz - z grzeczności wobec niego nie będę wymieniał nazwiska - przesyła nam już groźne w tonie pisma. Nie chcemy otwierać kolejnego frontu, kolejnej wojny, mam nadzieję, że nikt tego sobie w Polsce nie życzy - powiedział.
Źródło: PAP, Twitter