Ulice i auta pod wodą. Żywioł szaleje nad Polską
Potężne burze i ulewy przeszły przez kilka regionów Polski. Zalany został m.in. Ostrów Wielkopolski. W Jeleniej Górze pobity został rekord dobowej sumy opadu.
Potężne burze oraz ulewy przechodzą nad Polską. Obfite opady deszczu pojawiły się około godz. 6 m.in. w Ostrowie Wielkopolskim. Do około godz. 11 w Wielkopolsce odnotowano ponad 420 zgłoszeń. Ponad połowa dotyczy powiatu ostrowskiego.
- Po godz. 8 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące napływającej wody do pomieszczeń serwerowni w Urzędzie Skarbowym w Ostrowie Wlkp. W zespole szkół w Jankowie Przygodzkim zalane zostały piwnice. Po 10.30 mieliśmy zgłoszenie z miejscowości Wtórek, gdzie na terenie przedszkola 47 dzieci i 20 pracowników ewakuowało się ze względu na ryzyko zalania obiektu - opisywał oficer prasowy wielkopolskiej PSP mł. aspirant Martin Halasz.
Wiele interwencji odnotowano też w powiecie pleszewskim. Woda zalała też drogę krajową nr 12 w Kościelnej Wsi oraz dk nr 11 w Jankowie.
W Pleszewie doszło też do awarii prądu, w związku z czym nie działała ponad połowa małych przepompowni ścieków. Z kolei w Jarocinie zalało szyb windy szpitala.
Ulewy też w innych miejscach
Ulice zalało także w województwie łódzkim, przede wszystkim w Kutnie oraz Aleksandrowie Łódzkim.
Obfity deszcz spadł także na Dolnym Śląsku. W Jeleniej Górze zmierzono, że spadło ponad 153 mm deszczu, co jest rekordem dobowej sumy opadu w historii miasta. Ogłoszono tam alarm przeciwpowodziowy.
Nocne ulewy spwodowały też, że wezbrały rzeki w Karkonoszach. KPN alarmuje, by nie zbliżać się do brzegów, gdyż łatwo o wypadek na śliskich kamieniach.
Czytaj więcej: