Ostre starcie dziennikarza z posłem PiS. "Proszę mi pokazać"
We wtorek weszły w życie nowe przepisy dotyczące pracowników Służby Cywilnej. Zmuszają one do złożenia oświadczeń lustracyjnych osób powyżej 51 roku życia. Jeżeli tego nie zrobią, mogą stracić pracę. Zostaną zwolnieni również w przypadku, jeżeli IPN potwierdzi ich współpracę ze służbami PRL. Ustawie podlega 40 tys. osób. Zapisy krytykuje RPO i opozycja, zwracając uwagę na nieścisłości zapisów. O sprawę w programie "Tłit" WP pytany był
Radosław Fogiel z PiS-u. Prowadzący rozmowę Patryk Michalski podkreślał, że rządzący, choć sami deklarują pełne poparcie dla lustracji, mają w swoich szeregach kilku polityków, którzy współpracowali lub pracowali dla PRL. Między rozmówcami doszło do ostrej wymiany zdań. - Służby Bezpieczeństwa i inne emanacje oceniamy jednoznacznie negatywnie - deklarował Fogiel. - Chyba jednak nie - ripostował Patryk Michalski, wskazując na kolejne przykłady polityków PiS związanych z aparatem PRL.