"Próbujemy wyjść, ale zaraz pojawiają się dziennikarze"
- Na tę chwilę powinniśmy zakończyć tę przedłużającą się sprawę. Niedługo w gazetach będzie zamieszczony rodzaj papieru toaletowego, który kupuję - zaczął ojciec małej Madzi, Bartłomiej Waśniewski, który na konferencji pojawiał się w nowej, dość zaskakującej fryzurze.
Mężczyzna dodawał, że zarówno on, jak i jego żona Katarzyna są zaszczuci przez media. - Próbujemy wyjść wieczorem, ale zaraz pojawiają się dziennikarze, którzy robią zdjęcia, budzą zainteresowanie innych - mówił Waśniewski. Dodał, że media stawiają go na równi z Katarzyną, choć nie mają ku temu powodów. - Na cmentarzu podczas pogrzebu Magdy słyszałem wyzwiska pod swoim adresem - podkreślił.