Ostatni poszukiwany o śmiertelne pobicie "Zachara" w więzieniu

W czwartkowe popołudnie pod jednym ze sklepów na Chełmie policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, pracując nad jedną ze swoich spraw, zauważyli mężczyznę, który poszukiwany był listem gończym. Gdy kryminalni podeszli do niego i chcieli go zatrzymać, podejrzany uciekł. Na szczęście zatrzymał go drugi patrol.

28-letni przestępca został zatrzymany i umieszczony w areszcie śledczym. Mężczyzna był od kilku miesięcy poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Ciążą na nim podejrzenia o współudział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym Daniela "Zachara" Zacharzewskiego.

Zatrzymany gdańszczanin był jednym z ostatnich poszukiwanych w tej sprawie. Sąd skazał go na karę 3 lat pozbawienia wolności. Ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, chcąc uniknąć kary, dlatego wydano za nim list gończy.

42-letni Daniel Zacharzewski wchodził w skład tzw. klubu płatnych zabójców, który, zdaniem prokuratury, miał na koncie co najmniej cztery morderstwa. W latach 90. "Zachar" był prawą ręką i ochroniarzem Nikodema "Nikosia" Skotarczyka - domniemanego szefa świata przestępczego na Wybrzeżu. "Nikosia" zastrzelono w 1998 roku. Choć Zacharzewski wielokrotnie przewijał się w materiałach policji i kilkukrotnie był aresztowany, nigdy go prawomocnie nie skazano za kierowanie gangiem.