Osobiste wspomnienie Kwaśniewskiego o Merkel. "Młoda kobieta w rozciagniętym swetrze"
W Niemczech zakończyła się 16-letnia "era Angeli Merkel". O to, jak będzie wspominał kanclerz, zapytaliśmy w programie "Newsroom WP" byłego prezydenta, Aleksandra Kwaśniewskiego. - Znamy się bardzo długo, jesteśmy dokładnie w tym samym wieku i kiedyś nawet sobie żartowaliśmy, że (…) to był dobry rocznik dla polityków i bardzo zły dla wina, bo wino z roku 1954 jest paskudne. Pierwszy raz spotkałem Angelę Merkel jeszcze w czasach przed Okrągłym Stołem, bo przyjechała wtedy jako rzecznik prasowy z ostatnim rządem NRD (…). Gdyby ktoś mi wtedy powiedział, że ta młoda kobieta w dżinsach i rozciągniętym swetrze będzie później kanclerzem Niemiec przed 16 lat to trudno byłoby mi w to uwierzyć. Ale tak się stało - przyznał Kwaśniewski. Były prezydent dodał, że znajomość z byłą kanclerz określiłby jako "całkiem dobrą". - Znałem poglądy Angeli Merkel na temat polskiej demokracji. Nie zapomnę, jak w okresie pierwszego rządu PiS, kiedy działy się już różne dziwne rzeczy, określiła to jednym słowem: "demokracja". Uznawała, że wynik wyborczy trzeba szanować i tak to działa. Było w niej dużo pragmatyzmu, odpowiedzialności, były to cechy doceniane przez Niemców, ale w tych trudnych czasach było to też istotne dla wszystkich w Europie - powiedział.